Woda w parku nadal w normie

Z wykonanych pod koniec czerwca badań wody w parku 1000 – lecia wynika, że spełniają one wymagania normowe. Gorsza sytuacja jest w tzw. rowie Sobierajczyka, który stał się osadnikiem ścieków sanitarnych. Tam normy były znacznie przekroczone.

Próbki wody były pobierane w czterech punktach. Tak jak było w maju 2012, badania wykonało laboratorium w Tucholi. W największym zbiorniku wodnym stwierdzono 171 sztuk bakterii e.coli na 100 ml (dopuszczalna norma – 1000, w maju 2012 stwierdzono 2 sztuki); bakterie kałowe – 34 sztuki na 100 ml (norma – 400, maj 2012 – 12 sztuk). Badano stan wody także w punkcie wlotu rowu biegnącego z terenu gminy Chojnice (e.cola – 175, kałowe – 130); w rowie „Sobierajczyka” (e.cola – 173290, kałowe – 9600) oraz w rowie przed Al. Brzozową, w którym płyną razem wody z gminy i rowu Sobierajczyka (e.cola – 855, kałowe – 380).

Badania były wykonywane po większych opadach deszczu, które spowodowały przelanie się fekaliów do rowu biegnącego przy ulicy Sobierajczyka. Było to możliwe, gdyż jeszcze jest tam zamontowany specjalny przelew, dzięki któremu nieczystości nie wylewają się przez studzienki do piwnic tamtejszych mieszkańców. Działo się tak po burzach, gdyż część deszczówki trafia do kanalizacji sanitarnej. Na zwiększone ciśnienie w miejskim kolektorze wpływ miało także to, że gminny kolektor doprowadzający ścieki do oczyszczalni ma większą średnicę, niż nasz. Burmistrz Arseniusz Finster wydał polecenie, by Miejskie Wodociągi zamontowały w domach mieszkańców ulicy Sobierajczyka specjalne zawory uniemożliwiające wypłynięcie ścieków. Firma ta ma w najbliższych tygodniach doprowadzić do oczyszczenia dna rowu przy tej ulicy. Gdy te decyzje zostaną zrealizowane, nastąpi demontaż przelewu z kolektora sanitarnego do deszczowego. – Najprawdopodobniej te fekalia w rowie melioracyjnym były przyczyną smrodu pojawiającego się w naszym mieście – podejrzewa Arseniusz Finster.

"Woda w parku nadaje się do kąpieli" - artykuł z maja 2012.