Strona główna

Zagrożenie epidemiczne w parku? Sprawę bada policja

Zagrożenie epidemiczne w parku? Sprawę bada policja

2014-06-27 10:47:04  |  Tekst i fot. mz

Zdaniem Jacka Studzińskiego działające wodotryski w parku, w którym dwa tygodnie temu doszło do awarii, na skutek której fekalia spłynęły do parku, stwarzają zagrożenie epidemiczne. - Moje apele do burmistrza o ich wyłączenie nie przyniosły skutku. Bagatalizuje się zagrożenie, a sprawa jest poważna – uważa członek Projektu Chojnicka Samorządność.

Chojniczanin złożył wczoraj zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Przyjęliśmy zawiadomienie w sprawie narażenia na utratę zdrowia lub życia osób tj. o czyn z art. 160 kodeksu karnego. Prowadzimy czynności, które mają na celu zweryfikowanie informacji zawartych w tym zawiadomieniu – potwierdza oficer prasowa chojnickiej policji Magdalena Stolp.

Jacek Studziński o wyłączenie wodotrysków apelował już w dniu, kiedy w mieście powołany został sztab kryzysowy. Burmistrz Arseniusz Finster, tłumaczył, że areatory muszą natleniać wodę by szybciej ją oczyścić. Wyniki badań zleconych przez urząd były bardzo złe. Woda ma zaledwie 5. klasę czystości. - Dlaczego, skoro nie znamy wyników badań na metale ciężkie i mikrobiologicznych na E.coli i bakterie kałowe, nie wyłączono wodotrysków, które rozprzestrzeniają wodę, bijąc wysoko w górę? - pyta mieszkaniec Chojnic. - To jest zagrożenie epidemicze. Nieopodal jest punkt gastronomiczny i targowisko. Mało tego w parku organizuje się wydarzenia – argumentuje Studziński. Właśnie dziś w parku Tysiąclecia młodzież organizuje Powitanie wakacji, gdzie jednym z punktów jest konkurs wędkarski. Od czasu awarii łowisko w parku jest zamknięte, a zakaz połowu ryb obowiązuje do odwołania.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl