Strona główna

Woda w parku nadaje się do kąpieli

Woda w parku nadaje się do kąpieli

2012-05-11 15:16:14  |  tekst i fot. je

Znane są już wyniki badań mikrobiologicznych i fizykochemicznych wód deszczowych, które zasilają akweny w parku 1000-lecia. Wykonało je akredytowane laboratorium analityczne z Tucholi.

Próbki zostały pobrane w rowie melioracyjnym przy ul. Angowickiej, na wlocie Strugi Jarcewskiej do parku oraz z największego zbiornika wodnego. Koszt badania każdej z nich wyniósł 400 zł. Jak przekazał na piątkowej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster, uzyskane wyniki wskazują, że stan wód deszczowych na terenie parku nie budzi zastrzeżeń.   – Woda ma lekko alkaliczny odczyn na poziomie 7,3 – 8,9 pH. Niskie stężenie chlorków dowodzi o niewielkim ich zasoleniu. Również ilość fosforu i azotu świadczy o niewielkim obciążeniu wód nieoczyszczonymi ściekami. W badanych próbkach znalazło się od 7 do 37 mg/litr nierozpuszczonych i pływających substancji nieorganicznych. Woda w naszym parku spełnia wymogi normowe dla wód, w których jest dopuszczalna kąpiel – poinformował Arseniusz Finster. Nie zamierza jednak wprowadzić takiej atrakcji w akwenach znajdujących się w rewitalizowanym parku. Nie pozwalają na to warunki bezpieczeństwa, poza tym zaprojektowano je do innych celów. Wody w parku były także badane na zawartość bakterii kałowych oraz escherichia coli. W każdym przypadku był wynik znacznie poniżej dopuszczalnej normy. Dla e – coli próg wynosi 1000 sztuk na 100 ml, stwierdzono 2. W przypadku bakterii kałowych, dopuszczalna wartość to 400 sztuk, w parkowej wodzie znaleziono 12.

Link do Mp3 (A.Finster komentuje wyniki badań wody w parku 1000 - lecia.)

Badania będą powtarzane co dwa tygodnie. Burmistrz zaprasza swoich adwersarzy, aby obserwowali ich wykonywanie, czy wskazywali miejsca poboru próbek. Nie widzi też przeszkód, by przyglądali się procesowi ich analizy w specjalistycznym laboratorium. – Proszę Marka Wituszyńskiego oraz Jacka Studzińskiego, którzy wcześniej publicznie głosili tezy o złej jakości wody w parku, aby swe obawy najpierw przekazywali do mnie. Wówczas zlecilibyśmy badania wód. Po co straszyć ludzi? – zaapelował do swych polemistów. Równocześnie burmistrz zadeklarował, że urząd miejski będzie kontynuował walkę z nielegalnymi przyłączami do „deszczówki” kanalizacji sanitarnej. Przypadek tzw. przelewu na ul. Sobierajczyka, jest ratuszowi znany, ale z powodu braku innej możliwości zażegnania kłopotów z odprowadzaniem ścieków przez mieszkańców tej ulicy, na razie jest tolerowany.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl