Zakończyły się przesłuchania przedszkolaków

Na 25 dzieci z grupy "Malinki", 14 prokuratura nadała status pokrzywdzonych. Z tego grona 6 dzieci zostało przesłuchanych. Rodzice pozostałych, dzisiaj pięcio i sześciolatków,  nie wyrazili na to zgody. Prokuratura Rejonowa w Człuchowie postępowanie w sprawie znęcania się opiekunek nad powierzonymi dziećmi w Przedszkolu "Skrzaty" prowadzi od kwietnia 2019 roku.

Wniosek do Sądu Rejonowego w Chojnicach o przesłuchanie kilkulatków trafił w maju br. - Przesłuchania dzieci mamy już za sobą - przyznaje dzisiaj w rozmowie z nami prowadzący postępowanie Jarosław Kurowski. Początkowo prokurator zamierzał przesłuchać całą integracyjną grupę "Malinki", w której miało dojść do niewłaściwego sprawowania opieki nad dziećmi (m.in. zamykanie przedszkolaków w ciemnym kantorku, zapinanie im klamerek na ustach). Na wizytę swoich pociech w "niebieskim pokoju" nie zgodzili się jednak rodzice dzieci tzw. "świadków". Przeciwna przesłuchaniom była także część rodziców dzieci pokrzywdzonych. W takiej sytuacji prokurator postanowił nie podtrzymać wniosku o przesłuchanie dzieci, których rodzice nie wyrazili na to zgody. - Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu działać wbrew rodzicom, bo chodzi przecież o malutkie dzieci - przyznaje Kurowski. W efekcie przesłuchanych zostało sześcioro dzieci.  

W chwili obecnej prokurator czeka na opinię drugiego zespołu doradców działającego przy Sądzie Okręgowym w Słupsku na temat przesłuchanych dzieci. Do końca wakacji opinie mają zostać opracowane.  - Dodatkowo zleciłem paniom psycholog, które brały udział  w przesłuchaniach dzieci, dodatkowych badań i o wydanie opinii, która zmierza do oceny wiarygodności tych dzieci i ich zeznań, a także oceny tych dzieci i ich rozwoju. To jest takie badanie psychologiczne poszerzone, które ma pokazać osobowość tych dzieci.  Po uzyskaniu tej opinii zostanie zlecona jeszcze jedna psychologiczna,  która będzie zmierzała do ustalenia ewentualnego wpływu niewłaściwych zachowań wychowawców przedszkolnych na rozwój tych dzieci i ich obecny stan psychiczny - mówi prokurator.