Czworo chętnych na mandat radnego. Aktualizacja
Kolejne wybory uzupełniające do rady miasta odbędą się 10 grudnia. O mandat w miejsce wygaszonego Marcina Łęgowskiego chcą się ubiegać cztery osoby, w tym wspomniany radny. Do urn pójdą chojniczanie z okręgu nr 10.
Do Komisarza Wyborczego w Słupsku wpłynęły cztery powiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego i zamiarze zgłaszania kandydata na radnego w wyborach uzupełniających. Pierwsze zawiadomienie wpłynęło ze strony KWW Arseniusza Finstera. To właśnie z ugrupowania burmistrza startował Marcin Łęgowski, którego mandat, podobnie jak Mirosława Janowskiego, wygasił wojewoda w związku z prowadzeniem działalności na mieniu gminnym. Do rady komitet włodarza wystawia ponownie Łęgowskiego.
O fotel w radzie powalczy KWW Marcina Wałdocha, KW Chrześcijański Ruch Samorządowy Chojnice i KW Stowarzyszenia PChS. Marcin Wałdoch, startujący z własnego komitetu ma już poparcie PiS-u.
- Jako komitet nie planowaliśmy wystawienia kandydata tym razem. Prawo i Sprawiedliwość w wyborach uzupełniających nie zakłada swojego komitetu. Poprzednio Patryk Tobolski, który startował, utworzył swój komitet z poparcia PiS. Do wyborów taki komitet, ale nie wiem czy to jest już potwierdzone, miała założyć pani Kornelia Żywicka, pan Andrzej Mielke i też, o czym dowiedziałem się niedawno, pan Marcin Wałdoch, który jest członkiem PiS. Jest członkiem naszego komitetu i takie poparcie od nas będzie miał - mówi poseł Aleksander Mrówczyński.
Członek partii rządzącej i przedstawiciel wojewody w radzie społecznej chojnickiej lecznicy w swoim zgłoszeniu nie ustrzegł się błędu. Wałdoch wskazał jako siedzibę komitetu adres przy Jedności Robotniczej. W związku z ustawą dekomunizacyjną ulica została przemianowana jednak na Jedności. Jak błąd formalny w zgłoszeniu potraktuje komisarz wyborczy, dowiemy się wkrótce.
Projekt Chojnicka Samorządność potwierdza, że do wyborów wystawia Kornelię Żywicką, przewodniczącą osiedla Hallera-Bursztynowe. Z Andrzejem Mielke niestety nie udało nam się skontaktować. Wiadomo jednak, że ChRS spotyka się dziś, by wskazać swojego kandydata do wyborów uzupełniających.
Aktualizacja 12.10.2017
Komisarz wyborczy w Słupsku Marek Lagut odnosi się do błędu w zgłoszeniu KWW Marcina Wałdocha. - Pomyłka w adresie nie ma żadnego wpływu na zgłoszenie. To jest tylko administracyjnie, że ktoś wskazał nieaktualną nazwę ulicy. Był ustawowy obowiązek zmiany ulicy, rada gminy dokonała tej zmiany. W dowodach też nie od razu te zmiany się uzupełnia. To nie jest błąd, który wpływałby na odnowę rejestracji - mówi komisarz wyborczy.