Strona główna

Chojnicki Kuba Rozpruwacz?

Chojnicki Kuba Rozpruwacz?

2015-06-12 11:14:12  |  Krzysztof Różycki

W środę (11.06) odbyła się promocja książki  „Opowieść rzeźnika. Morderstwo i antysemityzm w Chojnicach”. Kolejna pozycja wydawnicza FIO Fuhrmanna, jest przekładem książki „The Butcher's Tale. Murder and anti-semitism in a german Town” autorstwa prof. Helmuta Walsera Smitha.

O tej historii wielu chojniczan średniego pokolenia słyszało już wcześniej. Echa makabrycznych wydarzeń sprzed 115 lat tkwiły w lokalnej świadomości pod różnymi postaciami. Bardzo często przekazywane w formie ustnych opowieści, nabierały legendarnej przerysowanej formy i spełniały rolę straszaka na niegrzeczne dzieci. Co jakiś czas mroczna opowieść przeżywała renesans, rozpalając wyobraźnię kolejnych, zazwyczaj młodych osób, które przekazywały dalej zasłyszane strzępy dawnej opowieści. Śmiało można powiedzieć, że wraz z przyjściem na świat kolejnego pokolenia, Ernst Winter ponownie się odradzał, by jeszcze raz zginąć w niewyjaśnionych okolicznościach.

Zaczynem do zamieszek, które wybuchły po śmierci osiemnastoletniego gimnazjalisty, było tzw. kłamstwo krwi. Fałszywe przeświadczenie, jakoby Żydzi w czasie Paschy dokonywali rytualnych mordów, zabijali chrześcijan by pozyskać ich krew do wypieku macy. Owa legenda obecna jest w historii Europy od wczesnego średniowiecza i była pretekstem dla wielu procesów, a także pogromów, które miały miejsce zarówno przed, jak i po wydarzeniach w Chojnicach. Co ciekawe, takie postrzeganie historii zabójstwa dokonanego w 1900 roku, przetrwało do czasów współczesnych. W publikacji historycznej dotyczącej Chojnic, wydanej w latach ’80  ubiegłego wieku, zabójstwo Wintera nadal określa się jako mord rytualny.

Link do YouTube

Podczas prezentacji książki Mariusz Brunka nawiązał do innego mordu, który w owym czasie rozpalał umysły społeczności Europy. Dwanaście lat wcześniej w londyńskiej dzielnicy  Whitechapel dokonano serii makabrycznych zabójstw, którymi obarczono Kubę Rozpruwacza - postać tajemniczą, której nigdy nie ujęto. Londyńczycy potrafili wykorzystać potencjał, jaki posiadała ta historia i uczynili z niej atrakcję, która niezmiennie przyciąga rzesze turystów i doskonale promuje miasto. Brunka sugerował by podobnie potraktować historię Wintera.

Pierwszy krok w stronę popularyzacji tematu został już uczyniony. Książka autorstwa prof. Helmuta Walsera Smitha ukazała się w 2000 roku i zyskała popularność w USA, a także na starym kontynencie. Dzięki przekładowi, którego dokonał Marcin Wałdoch, trafia do rąk polskiego czytelnika. Zostaje w ten sposób uzupełniona kolejna luka w historii naszego miasta. Co więcej, poznajemy obraz chojnickiego społeczeństwa, które w owych czasach było wypadkową prawdziwego kulturowego tygla. „Opowieść rzeźnika” to nie tylko wciągająca opowieść kryminalna, to także ciekawe studium procesów zachodzących w małych społecznościach. To opowieść o cienkiej granicy, którą łatwo przekroczyć pod wpływem głęboko zakorzenionych uprzedzeń.

Podczas spotkania promującego nowe wydawnictwo  FIO Fuhrmanna, został rozstrzygnięty konkurs zorganizowany przez portal Chojnice24. Książka trafiła do rąk Krystiana Pastewskiego. Pozostało kilkadziesiąt egzemplarzy, które można nabyć w siedzibie Promocji Regionu Chojnickiego i Starym Rynku w kiosku z pamiątkami u Mieczysława Blocha.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl