Strona główna

'Jezioro Wegner nie jest strategiczne'

'Jezioro Wegner nie jest strategiczne'

2014-07-16 12:12:59  |  Tekst mz, fot. mz, KP PSP (Marcin Wróblewski)

Niedawno radni powiatowi pełni obaw dyskutowali nad stanem jeziora w okolicy Chojniczek. Padło wówczas wskazanie, by to gmina, na terenie którego leży, zajęła się problemem.

Temat nie jest nowy i jak przyznaje wójt Zbigniew Szczepański, od kilku lat toczą się rozmowy z różnymi ośrodkami badawczymi czy Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ale najpierw trzeba mieć w ręku szczegółowe analizy eksperckie. - Czasami bawi, jak różne niekompetentne osoby wypowiadają się w tym temacie – kwituje. - To nie jest strategiczne jezioro w gminie Chojnice. Nigdy nie było turystyczne. Ma ogromne znaczenie z punktu widzenia przyrodniczego – podkreśla wójt Szczepański.

Ważne jest w kontekście Jeziora Charzykowskiego, do którego zanieczyszczenia zgromadzone na kilku metrach głębokości po uwolnieniu np. na skutek wysokiej temperatury mogłyby się dostać, na co właśnie zwracali uwagę rajcy z powiatu. Takie zagrożenie miało miejsce na jeziorze Wegner trzy lata temu.

Jednym z pomysłów jest ominięcie jeziora przez Strugę przez np. wybudowanie kanału. - By zrobić by pass trzeba dokonać szczegółowej analizy hydrologicznej i układu wód gruntowych, bo może się okazać, że to nic nie da, jeśli jest połączenie ciągami wodnymi pod ziemią. Jeśli to się wykluczy, to jest sens robienia by passu – uważa wodarz z gminy. Zdaje sobie sprawę, że trzeba robić wszystko, by nie dochodziło do wtórnego skażenia. Pytanie tylko kto ma być tzw. głównodowodzącym? - Nie podzielam poglądu powiatu, że to gmina jako gospodarz musi powołać jakąś komisję. Jak robota to gminy, jak laury to kto? Jako mieszkańcy regionu wszyscy jesteśmy odpowiedzialni – kwituje Szczepański.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl