Łukasz Błaszczyk: Atmosfera jest bardzo dobra

Ciąg dalszy wzmocnień w ekipie Red Devils Chojnice. Po braciach Pieczyńskich, do zespołu dołączył Łukasz Błaszczyk, były bramkarz Akademii FC Pniewy.

Drużyna z Chojnic zbroi się w siłę. Jeszcze nie tak dawno walczyła o utrzymanie się w Ekstraklasie Polskiej Ligi Futsalu, a w nowym sezonie zapowiada się, że miejsce w górnej części tabeli staje się coraz bardziej realne. Nowa postać w drużynie Olega Zozulyi niebawem wyjeżdża z akademicką reprezentacją Polski na Mistrzostwa Świata w futsalu. Wiadomość ta na pewno nie ucieszy pierwszego bramkarza Czerwonych Diabłów Jacka Burglina, który jak do tej pory nie miał sobie równych pomiędzy słupkami.

Nowi piłkarze będą mieli okazję do pokazania swoich możliwości w meczu sparingowym z Marwitem Toruń. W sobotę o godzinie 17:00 Czerwone Diabły spotkają się na parkiecie z  popularnymi ,,Marchewkami".

CH24: Jak pierwsze wrażenia?

- Atmosfera jest bardzo dobra. Dobrze się tutaj zaaklimatyzowałem, z większością piłkarzy znamy się z pojedynków w lidze. Cieszy, że macie mnóstwo kibiców, a to jest fenomen w futsalu. Jedyne nad czym musimy mocno popracować, to zgranie.

CH24: Czy były inne propozycje?

- Były dwie inne, ale jestem tu z braćmi Pieczyńskimi i to w dużym stopniu zadecydowało, że wybrałem Chojnice.

CH24: Czy zagrasz w jutrzejszym meczu?

- Tak, jutro gramy w Toruniu, we wtorek jadę na zgrupowanie do Warszawy, a następnie wylatuję do Portugalii - mówi nowo pozyskany bramkarz Czerwonych Diabłów Łukasz Błaszczyk.