Są możliwości na wyższą ligę

We wtorek (13.03) w siedzibie klubu z ulicy Mickiewicza odbyła się konferencja prasowa II-ligowej Chojniczanki Chojnice.

Spośród nowych zawodników obecni na niej byli: Mariusz Gogol, Piotr Wasikowski, Sławomir Pach, Rafał Misztal, Paweł Hajduczek, Karol Gregorek, Dawid Juchacz, Maciej Krakowiak. Nie zabrakło również prezesa Macieja Polasika, wiceprezesa Jarosława Klauzo, trenera Grzegorza Kapicy i Leszka Szanka, dyrektora sportowego Dawida Frąckowiaka oraz kierownika drużyny Zdzisława Łasickiego.

Poniżej prezentujemy niektóre z pytań zadawanych przez dziennikarzy, piłkarzom, działaczom oraz trenerowi żółto-biało-czerwonych.

Czy była potrzeba aż tylu zmian w drużynie?

Grzegorz Kapica: - Lepiej mieć bogatą kadrę, niż biedną. Tego się trzymamy. Zawsze jest lepiej mieć dwóch zawodników na jedną pozycję, niż potem zachodzić w głowę, co z tym fantem zrobić.

Cel?

Maciej Polasik: - Spotkaliśmy się tu pięć lat temu po to, by gra dawała satysfakcję nam i kibicom. A to oznacza grę o najwyższe cele. Są możliwości w Chojnicach do tego, aby zbudować drużynę na wyższą ligę.

Czy jest budżet na I ligę?

Maciej Polasik: - Praca całego zarządu skupia się na tym, żeby tak było.

Czego brakuje Chojnicom (jakie wymogi licencyjne) do tego by rozgrywać tu mecze I ligi?

Dawid Frąckowiak: - Podstawową rzeczą, która będzie wymagana od nowego sezonu, jest oświetlenie na stadionie. Poza tym dwa boiska treningowe z naturalną nawierzchnią. Wymogów licencyjnych nie spełnia monitoring. Pewne nakłady finansowe byłyby nieodzowne.

Czy nie boi się Pan ryzyka związanego z wymianą całej linii defensywnej razem z bramkarzem?

Grzegorz Kapica: - Kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Tu przyszli ludzie, którzy gwarantują zdecydowanie lepszą jakość od tego co było na jesieni. Tylko pod tym kątem były te zmiany zrobione.

Czy jest trener zadowolony z okresu przygotowawczego ?

Grzegorz Kapica: - Tak, oprócz tych drobnych urazów, które towarzyszyły  nam, np. kontuzja Krystiana Pieczary, to z tego okresu trzeba być zadowolonym. Ta zima nie była dla nas taka zła. Boisko na Rzepakowej spełniło swoją rolę.

Kto będzie kapitanem?

Grzegorz Kapica: - Jeszcze pięć dni do meczu, wszystko może się zdarzyć.

Jaka jest forma Tomasza Pestki?

Grzegorz Kapica: - Najważniejsze, że Tomasz jest zdrowy. Po kontuzji nie ma już żadnych śladów. Wprowadzamy Tomasza powoli, na początku wchodził na 10, 20 minut. Teraz wchodzi na coraz więcej, strzela bramki.  Po półrocznej przerwie brakuje mu gry, obycia się. Każde spotkanie, które Tomek rozegra, czy to w pierwszym zespole, czy to w rezerwach, będzie przybliżało go do tej jego normalnej dyspozycji, którą nas tutaj zawsze zachwycał. To nie jest jeszcze Tomasz, który może grać 90. minut w swoim zespole, ale liczymy na to, że będzie on pomocny w tej rundzie.

Czy wszyscy są zdrowi i gotowi do gry?

Grzegorz Kapica: - Wszyscy oprócz Pawła Iwanickiego, który jutro w Poznaniu ściąga szwy.

Czy trener analizuje grę przeciwników?

Grzegorz Kapica: - Coś warto wiedzieć na temat przeciwnika, z którym gramy, ale bez przesady. Nie będziemy poświęcać nie wiadomo ile czasu na analizę. Podstawowa rzecz to jest to co my chcemy grać.

Czy jesteście zadowoleni z dachu?

Maciej Polasik: - Uważam, że jest na miarę naszych możliwości.

Prezes zaznaczył, że na drugą ligę wymagane jest zadaszenie tylko na 200 miejsc siedzących.

Jak idzie sprzedaż karnetów?

Jarosław Klauzo: Jest szansa, że powinniśmy pobić rekord sprzedaży karnetów  (ponad 300).

Czy ta drużyna jest mocniejsza od tej drużyny, w której grałeś poprzednio?

Sławomir Pach: Jeżeli chodzi o całokształt kadry, to na pewno jest silniejsza.

Trener Kapica nie ukrywał zadowolenia z tego, że jego zespół był na obozie przygotowawczym, gdzie mógł się zgrać. Cieszył się również z tego, że jego piłkarze w końcu mogli zimą korzystać z własnych obiektów (chodzi o boisko Nowych Nadziei Modrak).

Wszyscy piłkarze zapytani o klub i jak czują się w naszym mieście przychylnie wypowiadali się na temat zarówno klubu, jak i Chojnic.