Twierdza Chojnice zdobyta

Dzisiaj (29.10) w ostatnim meczu rundy jesiennej Chojniczanka Chojnice przegrała z Elaną Toruń 2:5.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego przy stadionie doszło do zamieszek z udziałem kibiców Elany Toruń. Przechodząc jednak do samego meczu... Pierwsza połowa, to zdecydowana przewaga żółto-biało-czerwonych. Mająca najlepszą ofensywę drużyna Grzegorza Kapicy robiła wszystko, by zdobyć gola. Sztuka ta udała się dopiero w 39. minucie najbardziej aktywnemu na murawie Marcinowi Trojanowskiemu, który posłał piłkę nad bramkarzem gości. Kilka minut wcześniej ten sam zawodnik bezpośrednio z rzutu wolnego trafił w słupek. Bramkarza gości w 19. minucie próbował również zaskoczyć Krystian Pieczara, który w zamieszaniu podbramkowym strzałem z przewrotki trafił w poprzeczkę. Jednak zawiodło to, co szwankowało od samego początku sezonu - formacja obronna. Goście podczas pierwszej połowy przeprowadzili dwie groźne akcje, które zakończyli dwoma celnymi trafieniami. Damian Primel najpierw w 13. minucie, a następnie w 22. minucie musiał wyjmować piłkę z własnej bramki. Podsumowując pierwszą część spotkania można by napisać, że byliśmy świadkami dobrej, męskiej walki na boisku oraz ,,bitwy na głosy" na trybunach. Piłkarze Elany dopingowani byli bowiem przez sporą rzeszę kibiców z Torunia. Do szatni, pomimo zaangażowania i woli walki, schodziliśmy przegrywając 1:2.

W drugiej połowie nie popisali się sędziowie spotkania, którzy po zmianie stron "gwizdali" dla Elany, ale problem złego sędziowania jest obecnie na językach całego kraju. W 62. minucie Paweł Posmyk dał sygnał do ataku, doprowadzając do wyrównania. Niestety, już siedem minut później, indywidualny błąd w polu karnym popełnił Michał Steinke, faulując zawodnika Elany. Sędzia podyktował "wyjętego z kapelusza" karnego.  Bramka z karnego podcięła skrzydła naszemu zespołowi. Chwilę kryzysu wykorzystali torunianie, zdobywając kolejne dwie bramki. Pierwsza z nich wpadła po kapitalnym strzale zza pola karnego. Druga po rzucie karnym, którego "zrobił" Paweł Posmyk w samej końcówce, za co otrzymał drugą żóltą kartkę.   Pomimo chęci zmiany rezultatu, nic nie udało się już zrobić i twierdza w Chojnicach została zdobyta.

Link do Mp3 (Wypowiedzi trenerów...)

Rundę jesienną z 32. punktami kończymy na 3 miejscu. Mistrzem jesieni zostaje GKS Tychy z 34. punktami, a na drugie miejsce wskoczyła Miedź Legnica. 6 listopada na stadionie przy ulicy Mickiewicza zobaczymy beniaminka, drużynę Energetyk ROW Rybnik. Początek spotkania o godzinie 14:00.

CHOJNICZANKA CHOJNICE - ELANA TORUŃ 2:5 (1:2)

Chojniczanka Chojnice: Primel - Mikołajczyk, Steinke, Atanackovic, Posmyk, Jakosz (60' Kaźmierowski), Marynowicz, Pieczara, Tatara, Trojanowski (72' Kaśnikowski), Szczepan (81' Tarnowski).

Pozostałe wyniki XVII kolejki:

GKS Tychy - Czarni Żagań  1:1   
Miedź Legnica - Calisia Kalisz 3:0              
Zagłębie Sosnowiec - Ruch Zdzieszowice 0:1   
Nielba Wągrowiec - Tur Turek 0:2
Bałtyk Gdynia - MKS Kluczbork 1:1   
Górnik Wałbrzych - Raków Czestochowa 4:1                                                                      Bytovia Bytów - Chrobry Głogów 1:3