'Aniołowo' ma już pod swoimi skrzydłami pierwszych pacjentów

Wkrótce dołączą kolejni, ale wolne miejsca jeszcze są. - Cieszymy się z tego, że pacjenci mają takie miejsce i mogą w tym miejscu godnie spędzać swój czas - mówi dyrektorka placówki Izabela Wodowska.

Pacjenci pojawili się w murach Stacjonarnego Hospicjum i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego z dniem 1 sierpnia.

- Na chwilę obecną mamy 14 pacjentów, czekamy jeszcze na 3, oddział nam się zapełnia z czego się bardzo cieszymy. Oczywiście, nie życzymy nikomu choroby, natomiast cieszymy się, że możemy służyć pacjentom. Od wczoraj mamy także umowę z NFZ, zarówno na świadczenia hospicyjne, jak i dla ZOL-u. Cieszymy się z tego, że pacjenci mają takie miejsce i mogą w tym miejscu godnie spędzać swój czas - podkreśla dyrektorka "Aniołowa".

^{Dyrektorka placówki Izabela Wodowska}

W oddziale hospicyjnym znajdują się pacjenci terminalni z rozpoznaniem nowotworowym, natomiast do ZOL-u trafiają pacjenci, którzy wymagają opieki długoterminowej. Są to z reguły pacjenci po udarach, czy z demencją. Placówka posiada także dobrze wyposażoną świetlicę, oraz sale do prowadzenia fizjoterapii wraz z zatrudnionym odpowiednim personelem. - Ćwiczą, masują, rozmawiają, czasami też taka rozmowa dużo więcej znaczy niż praca z pacjentem przy stole czy łóżku. Teraz poznajemy tych pacjentów, oni poznają nas, wzajemnie się uczymy. Musimy ich poznać, żebyśmy dobrze reagowali na ich potrzeby, bo pacjenci są różni, nie tylko tacy, z którymi możemy porozmawiać, ale też pacjenci, z którymi mamy bardzo słaby kontakt na tę chwilę - tłumaczy Izabela Wodowska.

Łącznie placówka może przyjąć 37 pacjentów, a aktualnie są jeszcze wolne miejsca.

- Na naszej stronie internetowej są takie druki skierowań, jeżeli chodzi o ZOL, tam są wytyczne jakie jednostki chorobowe trzeba spełniać i tam czekamy na miejsce, bo wiadomo, że te miejsca się zapełniają bardzo szybko, natomiast jeżeli chodzi o pacjentów hospicyjnych to kieruje do takiego ośrodka stacjonarnego lekarz z rozpoznaniem onkologicznym w głównej mierze - dodaje dyrektorka.

Pobyt w hospicjum stacjonarnym dla pacjentów jest bezpłatny, natomiast jeżeli chodzi o ZOL, to NFZ płaci stawkę za osobodzień, pozostałą część pokrywa pacjent lub jego rodzina. Z reguły jest to 70% uposażenia, czyli renty, emerytury lub wynagrodzenia tej osoby. W przypadku "Aniołowa" stawka wynosi 70 zł za dzień. Część medyczną pokrywa NFZ, natomiast w skład stawki wchodzi opieka ogólna, jedzenie oraz sprzątanie.

Hsopicjum Stacjonarne i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy "Aniołowo" prowadzone są przez Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum.