Podwyżek na cmentarzu (na razie) nie będzie

Burmistrz Arseniusz Finster: Na razie nie wprowadzam nowego cennika także nie ma tematu - zapewnia włodarz. Jednak jest pewien "haczyk" - nowe ceny nie będą obowiązywać od kwietnia tak jak planowano... ale wejdą w życie już za miesiąc lub dwa.

Ceny w górę czy nie?

Od wczoraj (30.03) mieszkańcy Chojnic z niepokojem obserwowali możliwość zmiany cennika opłat za miejsce na cmentarzu Komunalnym. Wzrot miał spowodować podwyżkę cen z 275 zł do 850 zł za grób pojedynczy, a za grób ziemny podwójny z 550 zł do 1700 zł.

Burmistrz dementuje te doniesienia - Sytuacja jest taka, że on mógłby obowiązywać już od 2 kwietnia, bo wojewoda opublikował naszą uchwałę 17 marca, czyli po 14 dniach, ale ja się jeszcze wstrzymuje z cennikiem i pracujemy nad jak gdyby oceną skutków tego cennika po pierwsze. A po drugie pracujemy nad nową koncepcją cmenatarza, tej nowej część itd. i ja chce to powiązać w jedną całość logiczną.

Mowa o uchwale, którą radni przyjęli na sesji 28 lutego. Wtedy też radni miejscy zdecydowali o powierzeniu  burmistrzowi miasta Chojnice uprawnień w zakresie albo sposobie ustalenia wysokości cen i opłat za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej. "Za" przyjęciem uchwały głosowało wtedy 15 radnych, o czym pisaliśmy już wcześniej na stronie.

Ceny nie zostaną wprowadzone z dniem 1 czy 2 kwietnia, ale podwyżka jest nieunikniona i po prostu odłożona w czasie - Mogę jednoosobowo ustalić ceny, ale oczywiście konsultuje z radnymi, bo to się tak nie odbywa, że ja zza biurka to sam robię, ale chcę powiązać ten plan rozbudowy cmentarza z nowym cennikiem, ze wszysktim co nas czeka w najbliższych latach. W ciągu miesiąca albo dwóch będzie nowy cennik - informuje burmistrz.

"Czarny" scenariusz matematyczny

Temat opłat na Cmentarzu Komunalnym poruszaliśmy już wcześniej, w 2017 roku w artykule. Wtedy, przy aktualnie obowiązujących stawkach, czyli 275 zł za grób pojedynczy i 550 zł za grób podwójny na okres 20 lat, zakładając, że grób zajmuje 3m2 powierzchni i przy stawce podatku od nieruchomości (która obowiązywała w roku 2017 za 1m2) - 0,22 grosze rocznie, płaciliśmy 4,50 zł rocznie za "pozaziemskie lokum".

Realizując scenariusz, w którym podwyżka opłat ustalona przez burmistrza weszłaby w życie z dniem jutrzejszym tj. 1 kwietnia i wzroście cen z 275 zł do 850 zł, a z 550 zł do 1700 zł i stawce podatku od nieruchomości, która w tej chwili wynosi 0,80 gr/1m2 rocznie, oraz dalej przyjmując, że grób ma 3m2, za okres 20 lat płacilibyśmy już 14,58 zł rocznie.

Możesz spocząć wiecznie... ale tylko na 20 lat, jeśli nie zapłacisz

Według ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, grób może być użyty do ponownego chowania, jeśli po upływie 20 lat od zawarcia przez zarząd cmentarza umowy cywilnoprawnej z dysponentem grobu, nie zostanie dokonana kolejna opłata. Jest to dla wielu kwestia sporna i kłócąca się z okazywaniem zmarłemu szacunku. Płacimy, więc za kwaterę, na której spocznie nagrobek, ale jeśli nie przedłużymy opłaty prolongacyjnej, miejsce spoczynku naszych bliskich lub nasze zostanie zlikwidowane. Kwestią do rozważenia zostaje to, czy nowe opłaty będą w stanie uiścić wszyscy, którzy groby bliskich chcieliby mieć trochę dłużej niż 20 lat lub to, czy zawsze będzie ktoś kto nagrobki zadba, gdy nas zabraknie, czy trafią do "likwidacji".