Strona główna

Murawa na stadionie będzie podgrzewana gazem płynnym

Murawa na stadionie będzie podgrzewana gazem płynnym

2021-02-22 14:19:13  |  Agata Wiśniewska, fot. Krzysztof Różycki

Miasto wycofuje się z pomysłu wykonania przyłącza cieplnego przez MZEC na stadionie Chojniczanki. W ratuszu zapadła decyzja, że murawa będzie ogrzewana gazem płynnym. Magazyn z kotłownią na gaz miałyby powstać do jesieni br. Zakładany koszt kolejnej inwestycji na obiekcie przy ul. Mickiewicza to 350 tys. zł.


W miniony weekend odbyła się społeczna akcja odśnieżania stadionu Chojniczanki na marcowy mecz z Cracovią.

 

- Chcąc grać na wysokim poziomie rozgrywkowym musimy mieć tę instalację podgrzewanej murawy. Prosze mi wierzyć, że połowa siwych włosów jaką mam na głowie jest właśnie przez tą podgrzewaną murawę. Jest to dla mnie najtrudniejsza inwestycja, bo kontrowersyjna w tłumaczeniu, dlaczego ją zrobiliśmy. Cieszmy się tym, że jesteśmy w gronie tych 40 miast w Polsce, które mają podgrzewaną murawę - mówi burmistrz Arseniusz Finster.

Do tej mory miasto Chojnice na inwestycję związaną z instalacją podgrzewanej murawy na stadionie przy ul. Mickiewicza wydało 5,9 mln zł. Sęk w tym, że nasza podgrzewana murawa nie jest podgrzewana. W urzędzie miejskim zdecydowali wstrzymać się z wykonaniem przyłącza cieplnego do MZEC, jeszcze w trakcie realizacji inwestycji, kiedy to Chojniczanka spała do drugiej ligi (zgodnie z wytycznymi PZPN podgrzewaną murawę muszą posiadać zespoły pierwszoligowe). Ogrzewanie płyty boiska przez MZEC wiązałoby się nie tylko z opłatą eksploatacyjną, ale i stałą na okres 10 lat (około 3 mln zł) od momentu wykonania przyłącza. Dlatego też w czasie, kiedy Chojniczanka walczy o awans w ratuszu pracują nad alternatywnym rozwiązaniem, które nie nadwyrężałoby aż tak miejskiego budżetu. Włodarz Chojnic ubolewa, że w pobliżu stadionu nie ma gazociągu średniego ciśnienia (najbliżej położony znajduje się na ul. Derdowskiego) i zarazem z nadzieją spogląda na ogrzewanie płyty boiska gazem płynnym.

- Budowa magazynu na gaz płynny, wewnętrznej instalacji gazowej i kontenerowej kotłowni kosztowałaby nas około 350 tys. zł, z dwoma zbiornikami po 10 000 litrów. Jak to się mówi, grzejemy ile chcemy i kiedy chcemy. Widzimy, że ekonomicznie ten gaz będzie tańszy niż przyłącze z MZEC-u - mówi włodarz Chojnic. Aktualnie za 1 litr gazu płynnego trzeba zapłacić około 2,20 zł brutto.
Na pytanie ile będzie kosztowało ogrzanie płyty boiska na jeden mecz Arseniusz Finster nie potrafi odpowiedzieć. - Arka Gdynia grzeje murawę wykorzystując 200 kW. To jak i ile grzać jest uzależnione od warunków atmosferycznych i od tego, co mamy. Jeśli chciałbym, aby ten śnieg, co był na Chojniczance stopił się poprzez grzanie murawy, to musiałbym pewnie grzać przez 2 tygodnie 1,3 MW, ale jeżeli ten śnieg zdejmiemy i mamy tylko lekko zmrożoną trawę, to możemy grzać 200 -300 KW. Arka Gdynia czy Lechia wydają od 300 do 400 tys. zł rocznie na podgrzewanie murawy. Ona jest tam grzana od października do grudnia. Potem jest uruchamiana od stycznia do kwietnia - mówi burmistrz. - Ta instalacja umożliwia płynną regulację mocy, a MZEC jak mi poda moc 1,3 MW to będzie podawać taką cały czas - dodaje Arseniusz Finster.

Środki na realizację inwestycji miałyby pochodzić z nadwyżki budżetowej. Włodarz chciałby, aby instalacja była gotowa na jesień br.  

- Znowu rozpocznie się dyskusja, że to są pieniądze wyrzucane w błoto. Wydaliśmy na zimę 600 tys. zł, na zamiatanie 200 tys. zł, a na podgrzewana murawe załóżmy 300 tys. zł, ale np. Chojniczanka awansując do ćwierćfinału Pucharu Polski otrzyma grant z PZNP w wysokości 125 tys. zł,a  do półfinału 250 tys. zł - mówi włodarz.  Tyle, że miasto ani złotówki z tych pieniędzy nie zobaczy. Nie ma co liczyć na dopłatę ze strony klubu do przyszłych rachunków...

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl