'Klimat dla tej inwestycji jest bardzo sprzyjający'

Dzisiaj (2.03) w chojnickim ratuszu podpisano umowę na wykonanie modernizacji stadionu miejskiego, w tym instalację podgrzewanej murawy. Zadanie zrealizuje spółka Anmed z miejscowości Dzierżysław za 5,7 mln zł.

Prace na stadionie przy ul. Mickiewicza rozpoczną się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Wiadomo już, że zwycięzca przetargu nie upora się z wykonaniem podgrzewanej murawy na koniec kwietnia, jak wstępnie planowano.  - Murawę oddamy do użytku, od nowego sezonu tj. od sierpnia - nie owijał w bawełnę prezes spółki Anmed Jerzy Pomiotło. Sporo czasu zajmą prace ziemne, bo z płyty trzeba będzie wywieźć około 14 000 ton ziemi, aby wykonać drenaż na głębokości 1 metra. A po położeniu samej murawy jej użytkowanie może rozpocząć się dopiero po miesiącu.

Jak przyznał sam burmistrz przez postępowanie z Krajową Izbą Odwoławczą (spółka, która wygrała postępowanie wcześniej została z niego wykluczona przez urząd miejski) jesteśmy o miesiąc „w plecy” z inwestycją. Dla piłkarzy Chojniczanki oznacza to, że w maju będą zmuszeni rozegrać mecze na wyjeździe.  - Przed podpisaniem umowy rozważaliśmy przesunięcie terminu realizacji zadania na miesiące letnie, żeby mieć stuprocentową pewność, że 4 mecze w maju rozegramy u nas.  Chcieliśmy zaproponować rozpoczęcie prac na płycie od czerwca z wykorzystaniem czerwca, lipca do sierpnia, ale nie ma takiej możliwości zmiany umowy – przyznał burmistrz Arseniusz Finster.

^{Na podpisaniu umowy obecny był zarząd Chojniczanki.}

- Klimat dla tej inwestycji jest bardzo sprzyjający. Nam zależy na tym, aby ją wykonać jak najszybciej i jak najlepiej technicznie, co jest w interesie nie tylko naszym, ale i też wykonawcy, który udziela przecież 7-letniej gwarancji na wykonane prace – dodał włodarz.

Podpisujący umowę w imieniu spółki zapewniał, że ta stanie na wysokości zadania, którego się podejmuje. - Ja widzę, że tutaj jest fajna atmosfera u was i ja zazdroszczę prezesowi klubu, że ma takiego tutaj inwestora, który dba, żeby tutaj coś się działo – podsumował Jerzy Pomiotło.

Dzisiaj podpisano także umowę na pełnienie nadzoru inwestorskiego inwestycji. Oko na stadion będzie miał chojniczanin Krzysztof Łasicki. - To jest specyficzny obiekt, ale nie na tyle skomplikowany, żeby trzeba było się go ba - przyznał.