Strona główna

Radni przyjęli program ‘Chojnicka Karta Seniora’

Radni przyjęli program ‘Chojnicka Karta Seniora’

2020-03-03 15:38:37  |  Agata Wiśniewska

Z tym, że dla chojniczan po 60 r. ż. nic z tego nie wynika. Przynajmniej na razie. Samorząd czeka aż zgłoszą się partnerzy, w tym podległe mu spółki miejskie, z propozycją zniżek.

Adresatami programu „Chojnicka Karta Seniora” są mieszkańcy Chojnic, którzy ukończyli 60 r. ż.  Celem programu jest poprawa warunków życia seniorów, zachęcanie ich do aktywności i poprawy ich sprawności fizycznej, wzmocnienie kondycji finansowej, ułatwienie dostępu do usług, dóbr kultury, sportu i rekreacji oraz kształtowanie pozytywnego wizerunku seniorów.

W jaki sposób miasto zamierza osiągnąć wyznaczone cele, skoro w programie przyjmowanym na ostatniej sesji tj. 24 lutego nie znalazły się żadne konkrety? O to jako jedyny dopytywał radny Bartosz Bluma. - Papier jest w stanie przyjąć wszystko. Wiem, że na komisji społecznej temat też był omawiany i nikt nie potrafił jednoznacznie powiedzieć, w jaki sposób miasto przyczyni się do poprawy warunków życia seniorów – podnosił radny z klubu PiS.

Przypomnijmy, że przed kilkoma miesiącami burmistrz zapowiadał, że posiadacze Chojnickiej Karty Seniora  będą cieszyć się podobnymi przywilejami, jak posiadacze Karty Dużej Rodziny Chojnickiej. Już przy uchwalaniu programu DRCh zapisano w nim raz w miesiącu bezpłatne wejście na basen i do kina, a także bezpłatne karnety uprawniające do przejazdu komunikacją miejską. Z propozycją zniżek wystąpiły też konkretne sklepy.

Seniorzy będą musieli jednak poczekać aż pojawią się  podmioty i instytucje chcące zaoferować im upusty. - Tu jest pole do popisu dla państwa. Ja jestem władzą wykonawczą, wy jesteście uchwałodawczą. Będziemy nad nimi dyskutować i będziemy je wprowadzać do karty – zwracał się do rajców burmistrz Arseniusz Finster, który swego czasu chciał nawet zlikwidować KDRCh na rzecz karty seniora. Ostatecznie stanęło na tym, że karta dla dużych rodzin zostaje, ale miasto zmniejszy jej refundację ze 100 do 30 proc. w podległych jednostkach. - Tym sposobem wydamy mniej więcej tyle samo środków jako miasto, ale też będziemy mieli Kartę Seniora - informował włodarz Chojnic w grudniu 2019 r.

Wracając do karty seniora. - Program ma charakter otwarty. My szukamy partnerów podmiotem może być miasto, jego placówki. Mamy Dom Dziennego Pobytu, Środowiskowy Dom Samopomocy. Może rozszerzyć ich zakres działania? Podobnie z samorządami osiedlowymi. Mamy dzień seniora w mieście, ale  to jeden dzień w roku. Ja za państwa tej pracy nie zrobię. Ja jestem po to, żeby stworzyć możliwości i warunki do realizacji konkretnych działań, mamy dokument. Z drugiej strony co, gotowca miałem przygotować? To nie tak działa. Musimy szukać partnerów. Jestem przekonany,  że wiele instytucji w mieście, jeśli będziemy dobrze program prowadzić, będzie chciało wspierać seniorów – mówił włodarz.

- Zakładałem, że wprowadzenie programu poprzedziła jakaś analiza, także jeśli chodzi o partnerów. Jeśli chodzi o partnerów prywatnych rozumiem, że to proces, który będzie dopiero wprowadzony, ale jeśli chodzi o instytucje podległe miastu, ośrodki kulturalne, sport i rekreacja na myśl przychodzi od razu Chojnickie Centrum Kultury i Park Wodny. Czy miasto już zaplanowało, że te instytucje się włączą? - drążył Bartosz Bluma. - Nie narzucałem Parkowi Wodnemu, czy ma w to wchodzić czy nie - przyznał burmistrz.

Pytanie, kiedy seniorzy będą mogli z konkretnej oferty skorzystać pozostało już bez odpowiedzi. Zanim radni przystąpili do głosowania głos zabrał jeszcze przewodniczący komisji społecznej. Zdaniem Andrzeja Platy przez to, że „program jest otwarty jest taki bogaty”.  

Uchwałę dot. powołania programu „Chojnicka Karta Seniora” radni przyjęli jednogłośnie. Koordynatorem programu jest MOPS, on też zajmie się wydawaniem kart.






Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl