Na Słonecznym i Leśnym czekają na budowę ulic, boisko i czyste powietrze

Bolączek mieszkańców Osiedla nr 3 jest oczywiście więcej. Swoje uwagi podczas poniedziałkowego (8.04) zebrania samorządu  mieli okazję przekazać bezpośrednio urzędnikom, w tym włodarzom miasta.

Na spotkanie z chojniczanami z „trójki” przybył zarówno burmistrz Arseniusz Finster, jak i jego zastępca Adam Kopczyński. Ratusz reprezentował także architekt miejski Andrzej Ciemiński.  Włodarz Chojnic przybliżył zebranym na jakim etapie są największe miejskie inwestycje tj. rewitalizacja dworca i deszczówek, a także jakie zadania ratusz realizuje i będzie realizował na terenie SMO nr 3.

Własnością miasta z przeznaczeniem na zbiornik retencyjny jest już staw mieszczący się po prawej stronie ul. Bytowskiej (przy zjeździe na Charzykowy). Projekt odwodnienia i budowy ulicy Modrzewiowej wraz z ulicami dojazdowymi wciąż czeka w jednej z urzędowych szuflad. Na tę chwilę nie ma środków by ruszyć z inwestycją. - Nigdzie nie budujemy już ulic bez budowy kanalizacji deszczowej – mówił Arseniusz Finster. W przypadku budowy ul. Czereśniowej i Winogronowej magistrat stara się o dofinansowanie z programu Morawieckiego. Burmistrz informował również, że urząd wykonana projekt termomodernizacji osiedlowej świetlicy, bo sama wymiana dachu nie wpłynie na niższe rachunki za ogrzewanie. Adam Kopczyński mówił o możliwości uzyskania dofinansowania na wymianę źródła ciepła na bardziej ekologiczne i nowej formule budżetu obywatelskiego (w skali całego miasta).

A co mieli do powiedzenia mieszkańcy? Na  Śniadeckich niecierpliwią się, kiedy w końcu ich ulica zostanie wykonana. Wysypanie tłucznia przysporzyło tylko nowych kłopotów w postaci porysowanych szyb i aut, o wznoszących się  tumanach kurzu nie wspominając. Nowy przewodniczący osiedla Albin Orlikowski informował, że samorząd od lat zabiega o wykonanie nawierzchni na  najstarszych ulicach na osiedlu, jak Wróblewskiego czy Śniadeckich,  i dalej taki postulat będzie zgłaszał.

- Co z łącznikiem Strzelecka – Derdowskiego? - dopytywała Urszula Stelmaszczyk. - Mamy gotowy projekt, pokażemy go na kolejnym zebraniu zarządu – odpowiedział burmistrz. Mieszkańców interesowało także, czy na osiedlu powstanie boisko, bo takiej opcji spędzania czasu młodym brak. - To zależy co chcecie. Możemy zrezygnować z budowy 2 ulic i zbudować Orlika – mówił Finster.

Chojniczanie z Leśnego i Słonecznego zwracali także uwagę na kiepski stan powietrza na osiedlu. Ze zgrozą patrzą na to, czym palą ich sąsiedzi. - Na budynku świetlicy mamy instalację badającą poziom zanieczyszczenia – informował Tomasz Owczarski z zarządu. W Chojnicach punktów z urządzeniami jest razem pięć. Wyniki zamieszczane są na bieżąco na stronie Syngeos.  Sąsiedzi w kość dają nie tylko wątpliwej jakości opałem, ale i hałasem. Tak przynajmniej jest na ul. Agrestowej. - Prosimy zgłaszać zakłócanie ciszy nocnej od razu wtedy, kiedy ma miejsce – radził obecny na spotkaniu  sierż. sztab. Kamil Patyna z chojnickiej komendy.

Mieszkający na Osiedlu Słonecznym mieli także uwagi do placu zabaw i siłowni wykonanych przed rokiem z budżetu osiedlowo-obywatelskiego. Wskazywali na nowe ubytki, ale i ogólne wady urządzeń. - Należy się, aby taki plac odebrał jakiś fachowiec a nie piekarz. To jest chała – podsumowali inwestycję.