Strona główna

Proszą miasto o ring

Proszą miasto o ring

2019-03-06 13:25:24  |  Agata Wiśniewska, fot. Krzysztof Różycki

Zdjęcie wykonane w 2011 roku podczas Memoriału im. Tadeusza Kiedrowskiego.

Trenującym boks i inne sztuki walki w Chojnicach marzy się ring, na którym mogliby prezentować swoje umiejętności przed lokalną publiką. Parkiet o wartości 40 tys. zł miałoby zakupić miasto.


Wniosek do włodarza Chojnic o podjęcie działań na rzecz zakupu ringu bokserskiego dla stowarzyszeń sztuk walki złożyła Komisja Kultury i Sportu, tym samym podzielając jeden z postulatów wypracowanych na I Konferencji Chojnickich Stowarzyszeń Sztuk Walk. Efekty spotkania przedstawił kolegom z rady Andrzej Plata, będący zarazem prezesem stowarzyszenia UKS „Bokser”. To właśnie z powodu braku atestowanego sprzętu w Chojnicach od dłuższego czasu nie organizuje się pięściarskich turniejów. - Ring, którym dysponował Centrum Park do tej pory, stracił atest. To jest ring archaiczny, historyczny. Jego data powstania to są lata siedemdziesiąte – mówił radny. Ring za cenę złomu od miejskiej spółki odkupił właśnie „Bokser”. - Używamy go do celów szkoleniowych.

Zawodnicy z Chojnic, wkładający w pięściarstwo i inne sporty walki swoje serducho, chcieliby mieć możliwość zaprezentowania się nie tylko na wyjazdach. Powalczyć przed swoimi kibicami, to jest to! - Do prowadzenia rywalizacji sportowej podczas zawodów, turniejów potrzebny jest ring z atestem Polskiego Związku Bokserskiego, który jest respektowany przez Światową Federację Boksu AIBA – wyjaśniał prezes „Boksera”. Koszt zakupu takiego ringu, to wydatek rzędu 40 tys. zł.

Radni z Komisji Kultury i Sportu, którzy na lutowym  posiedzeniu poruszali także wątek podgrzewanej murawy dla Chojniczanki (na razie w budżecie zarezerwowano 2 mln zł na ten cel),  nie mieli wątpliwości, że samorząd powinien wspomóc również kultywujących pięściarskie tradycje w naszym mieście. - Ja, jak dowiedziałem się o tej sytuacji, to pomyślałem sobie – na miły Bóg, dlaczego dopiero teraz my o tym rozmawiamy? Dlaczego o tym nie rozmawialiśmy wcześniej? - przyznał przewodniczący komisji Marek Szank. Radni za wnioskiem do burmistrza opowiedzieli się jednogłośnie.  Kwestią do dyskusji pozostaje jeszcze miejsce składowania sprzętu i zarządzania nim. Andrzej Plata w tej roli widziałby Centrum Park. Pozostali radni, w związku z informacjami o stratach jakie miejskiej spółce przynosi prowadzeni hali, niekoniecznie.

Burmistrz Arseniusz Finster obiecał rozważyć sprawę i dać odpowiedź na najbliżej sesji, tj. 25 marca.


Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl