Wynieśli sprzęty warte około 10 tys. zł. Wójt wyznaczył nagrodę

- O tym, że ktoś się włamał do pomieszczenia gospodarczego przy naszej świetlicy zorientowaliśmy się wczoraj około godziny 12.30. Nie bywam tam ostatnio często, więc nie wiem dokładnie, co i kiedy się wydarzyło – mówi Eugeniusz Wirkus, sołtys Krojant. Policja szuka sprawców włamania i kradzieży sprzętów wartych około 10 tys. zł. Nagrodę za pomoc w ujęciu sprawców wyznaczył także wójt Zbigniew Szczepański.

Wczoraj (5.03) w samo południe sołtys Krojant, Eugeniusz Wirkus wybrał się do wiejskiej świetlicy w celu omówienia m.in. z dyrektorką Gminnego Ośrodka Kultury, Justyną Rząską oraz towarzyszącą jej Małgorzatą Skwierawską, przebiegu drogi, która ma powstać przy obiekcie. Podczas oględzin jedna z pań zauważyła z daleka, że w pomieszczeniu gospodarczym jest otwarte okno. Jak się okazało, wybite zostały także szyby. - W środku brakowało sporo wartościowych i potrzebnych nam sprzętów, oraz trochę drobniejszych. Zabrali wiertarkę, boscha. Nawet kanistry, które później sąsiad znalazł w lesie. Widać tamtędy musieli uciekać – opowiada Eugeniusz Wirkus. Wśród cenniejszych narzędzi znalazły się dwie wykaszarki do trawy, w tym jedna całkiem nowa, zagęszczarka, motopompa do podlewania trawy na boisku i odśnieżarka. Łączna wartość wymienionych przedmiotów to około 10 tys. zł.

Kto jest sprawcą nie wiadomo. Pomocny być może okaże się przyświetlicowy monitoring, przynajmniej taką nadzieję ma sołtys Krojant. - Kamery nie uchwyciły za wiele. Nagranie z 20 lutego z godziny 1.34 w nocy pokazuje jak mężczyzna w kominiarce przekręca kamery. Widać też na nich jak dwie osoby, w kominiarkach, przy pomieszczeniu gospodarczym oglądają traktor. Dobrze, że jego nie zabrali – przyznaje Wirkus.

Sołtys apeluje do mieszkańców miejscowości, którzy wiedzą cokolwiek o tej sprawie. - Jeśli ktokolwiek coś widział, to bardzo proszę o sygnał - prosi. Sprawa zgłoszona została także na chojnickiej komendzie policji. - Mundurowi przyjęli zgłoszenie, pojechali na miejsce i podjęli czynności mające na celu ustalenie sprawców skradzionego mienia. Przejrzeli także monitoring. Na ten moment, dla dobra śledztwa, nie mogę nic więcej powiedzieć – mówi st. sierż. Justyna Przytarska, rzecznik KPP w Chojnicach.

W poszukiwanie sprawców zaangażował się także wójt Zbigniew Szczepański. Deklaruje on kwotę 1 tys. zł. za wskazanie włamywaczy.