Strona główna

Pierwsze pary zgłosiły się do miejskiego programu in vitro

Pierwsze pary zgłosiły się do miejskiego programu in vitro

2018-07-31 08:45:44  |  Agata Wiśniewska

Na zdjęciu Grzegorz Czarnowski dyrektor wydziału edukacji i zdrowia w chojnickim ratuszu.

W miesiąc po podpisaniu przez urząd miejski umów na dofinansowanie procedury, pięć par zostało zakwalifikowanych do leczenia w Gdańsku i Gdyni. Dwie kolejne starać się będą o potomstwo poprzez chojnicką przychodnię.


- To się rozwija bardzo dynamicznie. W tygodniu jest kilka telefonów z pytaniami - mówi Grzegorz Czarnowski dyrektor wydziału edukacji i zdrowia w ratuszu. - W naszym programie zakładaliśmy, że chcielibyśmy uzyskać 30 ciąż przez 3 lata realizacji programu. Żeby ten wynik uzyskać przy skuteczności trzydziestokilku procentowej, to tych par do klinik powinna się zwrócić około setka -  podaje autor chojnickiego programu jednocześnie zachęcając do odwiedzania miejskiej strony. W zakładce "mieszkańcy" na zainteresowanych zapłodnieniem pozaustrojowym czeka gros informacji.

Wsparcie samorządu dla jednej pary chojniczan z problemem niepłodności to maksymalnie 5 tys. zł do jednej procedury in vitro. Łącznie będzie można poddać się trzem zabiegom. Urząd miejski podpisał umowę z trzema klinikami: Invicta z Gdańska, Gameta z Gdyni i Genesis z Bydgoszczy, która współpracuje z przychodnią przy ul. Mickiewicza w Chojnicach. - Każdej klinice przelaliśmy po 33 tys. zł. Czekamy na kwartalne rozliczenie - mówi urzędnik.


W cierpliwość dalej muszą uzbroić się mieszkańcy, którym ze względu na przekonania bliższe jest leczenie interdyscyplinarne. - W Polsce powstaje narodowy program prokreacji, w którym zapowiadane jest finansowanie naprotechnologii. Jeżeli tak jest, to sytuacja związana z naszymi pracami nad naprotechnologią w naszym zespole zadaniowym musi ulec weryfikacji. Spotkamy się w najbliższym czasie. Jeśli narodowym program ma wejść w życie w roku 2019, to nie widzę sensu i celowości, żebyśmy dublowali inicjatywę rządu, który chce finansować naprotechnologię - mówi burmistrz Arseniusz Finster. Włodarz podkreśla, że w większości krajów Unii Europejskiej z budżetów państwowych finansowane jest in vitro. - W Polsce niestety nie, stąd zaangażowanie samorządu miasta Chojnice w tą dziedzinę.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl