Puste miejsce pozostanie do końca kadencji

Czarno-białe zdjęcie śp. Edwarda Gabrysia, róża i chwila zadumy na pierwszej sesji po śmierci długoletniego radnego. Rada miejska do jesiennych wyborów obradować będzie w pomniejszonym 20-osobowym składzie. Osiedle Słoneczne po ćwierć wieku będzie miało nowego szefa.

Edward Gabryś zmarł 23 stycznia, dzień po sesji. Dziś kolejną rajcy rozpoczęli od minuty ciszy. Przy drzwiach, na miejscu długoletniego radnego, który w gremium zasiadał przez 24 lata (do tego dwa lata w Miejskiej Radzie Narodowej), jego koledzy i koleżanki symbolicznie ustawili fotografię. - Nie ma go, a uczestniczy w naszej sesji, ponieważ uznaliśmy, że taką formą upamiętnienia będzie jego zdjęcie, które stoi na jego miejscu i ta róża z czarnym kirem - powiedział Antoni Szlanga. Przewodniczący rady poinformował również o decyzji komisarza wyborczego o nieprzeprowadzaniu wyborów uzupełniających. - Do końca kadencji będziemy obradować w 20-osobowym składzie.

Rada Miejska Chojnic ogłosić za to będzie musiała wybory na przewodniczącego osiedla Słonecznego. Edward Gabryś szefował mu od początku powstania, czyli od 1993 roku. Wcześniej przez cztery lata był prezesem Pracowniczego Ogrodu Działkowego im. St. Dubois, który z jego inicjatywy został zlikwidowany i przekształcony. To wszystko legło u podstaw pomysły, by osiedle nazwać właśnie jego imieniem.

Śp. Eward Gabryś przez prawie trzy kadencje kierował pracami komisji rewizyjnej w radzie. W głosowaniu jawnym rajcy zdecydowali, że do końca tej zastąpi go Marek Bona, obecny wiceprzewodniczący. W swojej decyzji byli jednomyślni. Zmiana spowodowała kolejną, bo Bona dotychczas kierował komisją ochrony środowiska. Na tym miejscu radnego z komitetu burmistrza zastąpi Kazimierz Drewek z Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego. Do tego zmiany w kolejnych, bo nowy - stary radny Marcin Łęgowski wybrał trzy, w których zamierza pracować: k. kultury i sportu, społeczną i rewizyjną.