Brakuje mieszkań socjalnych

- Osiem lat to średni czas oczekiwania na mieszkanie komunalne, dwa na przydział socjalnego - informuje burmistrz Arseniusz Finster. Brakuje tych ostatnich, dlatego radni z komisji gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w tym roku chcą dogłębnie rozpoznać problem. Rozwiązaniem może być ewentualne pobudowanie takiego budynku.

Jeszcze w ubiegłym roku w wydziale komunalnym został przeprowadzony audyt w zakresie wykonywania przez gminę miejską obowiązku zapewnienia lokali socjalnych i pomieszczeń tymczasowych. Dokument trafił do komisji komunalnej rady miejskiej. Jeden z jego wniosków brzmi następująco: „przygotować dla burmistrza i komisji gospodarki komunalnej w porozumieniu ze spółkami koncepcję rozwiązania problemu brakujących lokali socjalnych wraz z kosztami ewentualnej budowy budynku z wykorzystaniem rządowych narzędzi finansowych dostępnych dla samorządów gminnych”. Miejska spółka Zakład Gospodarki Mieszkaniowej dysponuje ogółem 1739 lokalami, w tym 156 lokalami socjalnymi. Decyzję o przekszałceniu mieszkań komunalnych w socjalne podejmuje burmistrz kierując się standardem lokalu, np. WC wspólne dla kilku lokali, brak łazienki czy położenie lokalu w suterenie.

- Mieszkań socjalnych brakuje. Kwota wypłacana przez miasto dla ZGM, spółdzielni mieszkaniowej i właścicieli lokali rośnie ze względu na sytuację społeczeństwa. Rodzi się problem. To nie tylko problem miasta Chojnice. To problem ogólnopolski. Muismy się nad nim pochylić bardzo poważnie w 2016 i przystąpić do próby rozwiązania go w jakikolwiek sposób – rekomendował szef komisji Antoni Szlanga jeszcze w czasie grudniowego posiedzenia. W planie pracy komisji na ten rok radni chcą uwzględnić uzyskanie informacji nt. zasobu komunalnego i zasad przekształcania mieszkań. - Przekształcenie to jest utrata dochodów przez naszą spółkę ZGM, więc należałoby tu podjąć jakieś działania – podkreśla Szlanga, który proponuje porozumienie ze spółką komunalną w połowie roku po wcześniejszym rozpoznaniu w temacie jej możliwości finansowych.

Jak informuje burmistrz Arseniusz Finster, w 2015 roku do listy uprawnionych do zawarcia umowy najmu lokalu komunalnego ujętych było 165 wnioskodawców, a socjalnego 73. Ponadto, jak zliczyli urzędnicy, istnieje grupa ok. 200 wnioskodawców, którzy mimo wezwań nie uaktualniają danych. Średni czas oczekiwania na mieszkanie to odpowiednio 8 i 2 lata.

Niestety, nie udało nam się przeanalizować samego dokumentu z audytu. Na wniosek o jego udostępnienie, otrzymaliśmy odpowiedź z ratusza, iż "ma charakter wewnętrzny i nie stanowi informacji publicznej w rozumieniu art. 61 Konstytucji".