W Chojnicach trwają prace nad programem ‘Mieszkanie za remont’

Jest już pierwszy zarys tego projektu, jednak wraz z nim pojawiły się także wątpliwości i pytania.  - Niestety jest to jednak troszeczkę trudniejsze niż nam się wydawało – mówi wiceburmistrz Adam Kopczyński.

Pomysł programu „Mieszkanie za remont” pojawił się w Urzędzie Miejskim i miał rozwiązać problem niszczejących lokali komunalnych i skrócić przy okazji kolejki oczekujących na takie lokum. - Niestety jest to jednak troszeczkę trudniejsze niż nam się wydawało – mówi wiceburmistrz Adam Kopczyński. Okazało się, że najem powyżej 3 miesięcy wymaga uchwały, a nie jedynie zarządzenia jak wcześniej myślano. Uchwała w tej sprawie pojawi się dopiero na sesji Rady Miejskiej w kwietniu, a przedtem wymagane są także konsultacje dla organizacji samorządowych na terenie miasta.

Jest już jednak pierwszy zarys programu. ZGM wytypował siedem mieszkań o powierzchni w przedziale od 30 m2 do100 m2 i w tej chwili określa w nich zakres remontu, którego szacowana wartość waha się od 30-100 tys. złotych.  Program w pierwszej kolejności skierowany będzie do osób znajdujących się na szczycie listy oczekujących na mieszkanie. – W momencie kiedy nie będziemy mieli wyczerpanej pierwszej puli zgłoszeń, będziemy kierować ten program do osób z wolnego rynku, czyli dla każdej osoby, która nie posiada mieszkania własnościowego określimy dokładne warunki i będzie mogła do tego programu przystąpić – tłumaczy zastępca burmistrza.

Planowane są dwie umowy. Jedna będzie dotyczyć prac remontowych, czyli urząd podpisze dokument z potencjalnym najemcą, a ten z kolei zobowiąże się do wykonania remontu mieszkania według wytycznych ZGM-u. Natomiast po wykonaniu prac nastąpi odbiór przez specjalną komisję, która sprawdzi czy remont został przeprowadzony prawidłowo. Jeśli tak, to wówczas najemca otrzyma drugą umowę na najem mieszkania.

Problem pojawił się jednak w kwestii zasobów mieszkaniowych, ponieważ te należą do gminy i aby program skierować do osób z zewnątrz, trzeba będzie mieszkania wyłączyć z tego zasobu lub nadać im podwójny status. Ponadto, pozostaje kwestia wykupu mieszkania na własność przez najemcę. W tej chwili, gdy osoba z listy otrzymuje mieszkanie, to może stać się jego właścicielem już następnego dnia, jednak nie wiadomo jak będzie w przypadku programu. – Musimy sobie na to pytanie odpowiedzieć. Czy po remoncie będzie możliwy wykup od razu na drugi dzień, czy będziemy pomniejszać np. wartość mieszkania poprzez wkład, który jest wnoszony w remont – dodaje wiceburmistrz. – To są kwestie, które będziemy rozstrzygać i które będziemy konsultować.