Praca wre na oczyszczalni i przy Zielonej

Miejskie Wodociągi w Chojnicach są w trakcie wielomilionowej inwestycji polegającej na modernizacji oczyszczalni ścieków. W minionym tygodniu prezes Tomasz Klemann zabrał na plac budowy miejskich radnych, dzisiaj dziennikarzy.

Rozpoczęcie inwestycji nie byłoby możliwe, gdyby nie dofinansowanie w kwocie ponad 64 mln zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Całkowity koszt inwestycji, łącznie z uporządkowaniem gospodarki sanitarnej w Charzykowach, to bagatela 139 mln zł. - Ostatnia modernizacja oczyszczalni miała miejsce w 1999 roku - przypomniała technolog Justyna Malinowska. Na dzień dzisiejszy oczyszczalnia przyjmuje ładunek w wysokości 81 tys. RLM (równoważna liczba mieszkańców - przyp. red.) ścieków, a projektowo była przygotowana na 56 tys. RLM. Modernizacja oczyszczalni ma zwiększyć nie tylko jej zdolność przerobową, czy poprawić jakość wody. Polepszeniu mają ulec także doznania zapachowe w okolicy ul. Zielonej. - Będziemy wszystkie te nieprzyjemne zapachy niwelować - zapowiada Malinowska. Do Jeziora Charzykowskiego wpadać ma zaś czystsza woda. - To niestety nie jest czysta matematyka. Jak to się przełoży na jakość jeziora, dowiemy się za dobrych kilka, a nawet kilkanaście lat - mówi prezes Tomasz Klemann.

Roboty budowlane trwają przy przepompowni na ul. Zielonej, a także oczyszczalni w Igłach. Tutaj powstaje nowy reaktor biologiczny, zmodernizowane zostaną stawy, groble czy kaskada. Dodatkowo dojdzie mikrosito i kolejna kompostownia. - Na dzień dzisiejszy zużyliśmy 5500 m3 betonu - zdradziła pani technolog.

O nudzie na placu budowy nie ma mowy. Co rusz wychodzą nowe kwiatki. A to trzeba wzmocnić mur, który grozi zawaleniem... albo ogarnąć temat wód gruntowych, które nie wiadomo skąd się znalazły.

Inwestycja musi zakończyć się jeszcze w tym roku. - Obecnie mamy na koncie 30 mln zł. Z każdej unijnej złotówki musimy się rozliczać - zastrzega szefujący miejską spółką.