Dwóch oficjalnych kandydatów

Mimo wielkich chęci Jadwiga Zagozda nie stanie do walki o fotel burmistrza Chojnic. Jej kandydatura nie uzyskała poparcia Rady Powiatu i Koła Miejskiego Platformy Obywatelskiej. Prawo i Sprawiedliwość z oficjalnym komunikatem czeka do przyszłego tygodnia, Sojusz Lewicy Demokratycznej być może jeszcze w tym się określi. Póki co Chojnice mają dwóch oficjalnych kandydatów na stanowisko burmistrza, obecnie je piastującego Arseniusza Finstera i jego adwersarza Mariusza Brunkę z Projektu Chojnicka Samorządność.

- Nie poddaję się, dalej zamierzam robić swoje. I tak jestem potencjalną kandydatką na stanowisko burmistrza, dlatego też żołnierze obecnego próbują mnie zniszczyć - nie przebiera w słowach Jadwiga Zagozda. Z decyzją swoich kolegów czuje się źle. - Uważam, że w interesie lokalnej Platformy jest to, żebyśmy mieli kandydata. Natomiast muszę uznać wolę większości. Czuję się dyskryminowana jako kobieta w partii, której członkiem jestem 9 lat. Są osoby, które mówią, że gdybym wystartowała, ośmieszę Platformę - mówi ze smutkiem członkini PO. - Nie pozwala się nawet, żeby to mieszkańcy podjęli decyzję. To są metody sprzed 30 lat - dodaje rozgoryczona.

Mniej emocjonalnie do tematu podchodzi Bartosz Bluma z PiS-u, którego jeszcze przed wakacjami usilnie do kandydowania namawiał Piotr Stanke. Radny miejski wtedy też deklarował, że jeśli będzie taka potrzeba, to wystartuje w wyborach. - Decyzja oficjalna będzie za chwilę. Na początku przyszłego tygodnia - mówi tajemniczo Bartosz Bluma.

Na nasze pytanie czy SLD wystawi swojego kandydata odpowiada Adam Gogacz. - Tego jeszcze nie mogę potwierdzić, ale raczej nie. Nie mamy kogo. Myślę, że decyzja zapadnie w tym tygodniu, po konsultacjach z Jackiem Kowalikiem - mówi członek chojnickiego SLD.

Wszystko wygląda na to, że to decyzja PiS przesądzi o tym, spośród ilu kandydatów chojniczanie będą wybierać nowego burmistrza. Jeśli młody radny weźmie udział w wyborach, będzie trzech kandydatów, bo raczej na więcej śmiałków chcących zmierzyć się z obecnym włodarzem Chojnice liczyć nie mogą.