Dodatkowa kasa na naukę pływania

Na chojnickim basenie, oprócz realizowanego od kilku lat powszechnego programu nauki pływania, w tym roku będzie jeszcze dodatkowy projekt z ministerstwa sportu. Łączny koszt to ponad 90 tys. zł, z czego połowę stanowi dofinansowanie. Drugą pokrywa samorząd.

Od początku tego tygodnia 225 uczniów trzecich klas szkół podstawowych będzie uczęszczało na lekcje pływania popołudniami w ramach projektu pn. Umiem pływać. Kurs liczy 20 godzin lekcyjnych w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. W nowym roku szkolnym w projekcie uczestniczyć będzie 220 trzecioklasistów. Potrwa do końca listopada. Ministerstwo sportu przekaże na ten cel prawie 46 tys. zł. Tyle samo wyłoży miasto, które musiało stanąć do otwartego konkursu. Następnie trzeba było ogłosić przetarg. Nie było niespodzianki i wygrał miejscowy basen z kwotą 91 tys. zł. Była jeszcze druga oferta i to aż z Warszawy. Złożyła ją spółka DLAKADR.PL i cena wyniosła 162 tys. zł. - Nie wiemy z jakiego basenu chcieli korzystać. Być może człuchowskiego albo bytowskiego z dowozem dzieci – zastanawia się Arseniusz Finster. Wyjaśnia, że firma nie była tzw. zającem, bo wystarczy jedna oferta do rozstrzygnięcia przetargu. - Kiedyś były takie przepisy, że muszą być dwie firmy. Dziś, gdyby był tylko prezes Paluch z parkiem wodnym, to też byśmy rozstrzygnęli – mówi burmistrz.

Powszechną naukę pływania park wodny realizuje od kilku lat, otrzymując na ten cel środki z miejskiego budżetu. W tym roku dopłatę do spółki Centrum Park zaplanowano na poziomie 1,4 mln zł. - 800 tys. zł przeznaczamy na powszechny progam nauki pływania dla miejskich szkół, który obejmie ok. 1800 uczniów. 400 tysięcy na remonty, a 200 tys. zł to koszty wynajmu hali Centrum Parku dla stowarzyszeń realizujących granty za ubiegły rok. Ten rok będziemy dopiero wymiarowali – wylicza burmistrz.