Strona główna

Garażowe never ending story

Garażowe never ending story

2012-10-15 16:12:34  |  tekst i fot. je

Głównym tematem poniedziałkowych (15.10) obrad połączonych komisji komunalnej i ochrony środowiska było omówienie spraw garażowych na terenie naszego miasta. Załatwianie najstarszej z nich rozpoczęło się w latach 90. ubiegłego wieku.

Najwięcej czasu radnym zajęło zapoznanie się z problemem rozbiórki garaży stojących przy ul. Pocztowej i dalszym przeznaczeniem odzyskanych terenów. Jak wyjaśnił uczestnikom posiedzenia dyrektor Jacek Marczewski, na wszystkie garaże urząd posiada już zezwolenia na  rozbiórkę. Wdrożyć je zamierza w przyszłym roku, gdyż nie ma w tej chwili pieniędzy na te działania. Najprawdopodobniej znajdą się w budżecie na 2013 rok. Szacunkowy koszt, jak wynika z otrzymanej oferty, wynosi ok. 2000 złotych na jeden garaż. Największy kłopot urząd ma z użytkownikiem garażu przy skrzyżowaniu ulic Podgórnej i Pocztowej. Dopiero w maju 2012 roku miasto odzyskało tytuł prawny do terenu, który jeszcze zajmuje garaż. Właściciel nakładów na jego wybudowanie nie przyjmuje do wiadomości decyzji urzędu o jego opuszczeniu. Ponadto jako jedyny z ulicy Pocztowej nie skorzystał z możliwości wybudowania garażu na terenach przy ul. Młyńskiej, na zapleczu Urzędu Skarbowego. – W tej sytuacji będziemy prowadzić rozpoznanie bojem. Zapewne sprawa trafi wówczas do sądu – stwierdził Marczewski. Radni dopytywali szefa wydziału gospodarowania przestrzenia także o plany władz miasta wobec części gruntu przy ul. Pocztowej, który jest rezerwą pod usługi administracji samorządowej. – Ten zapis w planie miejscowym nadal jest aktualny. Teren ten ma w dalekiej przyszłości umożliwić prawidłowe funkcjonowanie urzędu, by mieszkańcy, jak jest w niektórych miastach, nie musieli jeździć po mieście w czasie załatwiania swoich spraw – uważa Marczewski. Antoni Szlanga zapowiedział wystosowanie do burmistrza Arseniusza Finstera zapytania, czy jest konieczne dalsze istnienie wspomnianej rezerwy „administracyjnej” przy ul. Pocztowej.

Posuwa się do przodu realizacja koncepcji powiększenia parkingu przy ul. Nowe Miasto, pomiędzy Spichrzową a Podgórną. Urząd także ma już zezwolenie na rozbiórkę ogrodzenia i garaży. Marczewski ma natomiast zorientować się, na jaki czas chciałby jeden z użytkowników garaży wykorzystywać teren po ich rozbiórce na cele planowanych robót budowlanych. Złożył ratuszowi propozycję bezpłatnej rozbiórki w zamian za zgodę na realizację wspomnianego pomysłu.

Sprawa dyslokacji garaży, które znajdują się przy ul. Bocznej, utknęła na etapie uzgadniania projektu planu miejscowego przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. W nim są zawarte propozycje nowej lokalizacji. Natomiast stoi w miejscu realizacja wniosku podjętego w maju przez komisję komunalną, która zobowiązywała urząd miejski do przygotowania koncepcji budowy nowych boksów w kompleksie garaży przy ul. Karsińskiej. Stanąć mają jako tzw. plomby w ciągach garaży i dobudówki przy ich szczytach. W czerwcu stosowne zlecenie otrzymał architekt miejski Andrzej Ciemiński. W dniu posiedzenia okazało się, że nie jest ona jeszcze gotowa. Dyrektor generalny Robert Wajlonis zobowiązał Ciemińskiego, aby uporał się z tym zadaniem najpóźniej do końca bieżącego tygodnia. Nie uzyskał poparcia wariant realizacji garaży, by inwestorem ich budowy w tym miejscu był Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, który później czerpałby zyski z ich wynajmowania. Tak właśnie zrobiło przy ul. Wielewskiej Chojnickie TBS Sp. z o.o.

"Kiedy nowe garaże przy Karsińskiej?" - tekst z maja 2012.

"Ratusza na Pocztowej nie będzie" - relacja z majowego wydania Bez Montażu, gdzie burmistrz Arseniusz Finster wypowiada się nt. terenu po garażach przy ul. Pocztowej.

"Garaże wkrótce znikną" - tekst z maja 2012 nt. rozbiórki garaży z ul. Pocztowej.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl