Co z garażami i rezerwą?

Radni z Komisji Komunalnej, której posiedzenie odbyło się w piątek (18.01) wiele pytań kierowali do dyrektora wydziału gospodarki przestrzennej Jacka Marczewskiego. Po raz kolejny powrócił temat garaży przy ulicach Bocznej i Karsińskiej, jak również możliwości likwidacji tzw. rezerwy oświatowej.

Przewodniczący Komisji Komunalnej RM Antoni Szlanga w związku z prognozą demograficzną wystąpił z propozycją wniosku do burmistrza o rozważenie możliwości całkowitej likwidacji rezerwy oświatowej przy ul. Leśnej, w okolicy szpitala. W głosowaniu poparli go członkowie komisji. Już po obradach Szlanga w rozmowie z naszym reporterem wyraził zdanie: - To są atrakcyjne działki, trzeba je sprzedać, nie zostawiać. Innego zdania był dyrektor Jacek Marczewski, który zdecydowanie opowiadał się za pozostawieniem rezerwy w tym miejscu. Ta i tak została kilka miesięcy wcześniej zmniejszona uchwałą rady miejskiej do minimum. Na budowę szkoły, zdaniem Marczewskiego, potrzebny jest 1 ha z okładem. - Nikt nie zamierza budować teraz szkoły, ale kiedyś jak będą pieniądze, to nie będzie ziemi, a jej wykup może sporo kosztować – mówił. - Ludność świata się rozwija i Polski też. Być może innego koloru skóry dzieci będą chodziły do tych szkół, ale będą to obywatele Chojnic – Jacek Marczewski pokusił się o prognozę, choć zaznaczył: - Demografem nie jestem. Jego zdaniem, przy określonym kształcie i gęstości zaludnienia w mieście, liczba mieszkańców może być określona niezależnie od prognoz demograficznych dla Polski. Zauważył ponadto, że zadaniem miasta nie jest podaż gruntu na działki pod domki jednorodzinne, choć na etapie sprzedaży jest to dochodowe, a zaspokojenie potrzeb mieszkańców, w tym oświatowych.

Radni z komunalki wypytywali dyrektora wydziału GP o postępy w tematach garażowych. Szczegóły w odniesieniu do ul. Bocznej obiecał przedstawić za miesiąc, półtora. Na razie trwają prace nad planem miejscowym. Wojewódzki konserwator zabytków wyraził zgodę na garaże. - Ale nie na blaszaki. Budowa garaży musi odbyć się od nowa, jako murowane – poinformował Jacek Marczewski. Radny Stanisław Kowalik dopytywał kiedy spotkanie potencjalnych użytkowników garaży przy ul. Karsińskiej w celu wyjaśnienia kosztów, najlepiej przez dewelopera. We wstępnym planie ulokowano tam 70 garaży. - Była przedstawiona konkretna droga. Należy przeznaczyć grunt na sprzedaż deweloperowi, który określi koszt sprzedaży wybudowanych garaży i to będzie podstawą do rozmów z potencjalnymi klientami – przypomniał Antoni Szlanga. - Alleluja i do przodu – dodał przewodniczący komisji. - Chodzi o to, by jak najszybciej nadać sprawie bieg, bo jest zawieszona w próżni od 5 lat – wtórował mu radny Kowalik.

Nie do końca tak prosto sprawę widzi Jacek Marczewski. - W jaki sposób mam wyłonić dewelopera by przeprowadzić z nim rozmowy o kosztach przed sprzedażą nieruchomości. Nie ma takiej możliwości. Z nikim nie można wejść w negocjacje, zanim gruntu nie kupi. Jak sobie wyobrażacie ujawnienie tajemnicy przetargu do rozmów z ludźmi? – pytał dyrektor GP. W tej kwestii radni skierują pytania do burmistrza Arseniusza Finstera, a w kwestiach prawnych do dyrektora generalnego ratusza Roberta Wajlonisa.