Porażka po emocjonującej końcówce

14 sekund zabrakło Czerwonym Diabłom do wywiezienia z Krakowa jednego punktu, w spotkaniu przeciwko Wiśle w V kolejce Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu.

Spotkanie toczyło się pod dyktando faworyzowanej "Białej Gwiazdy". Pierwsza część  zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Gola dla chojniczan zdobył Ukrainiec Vitaliy Kolesnik. W drugiej połowie wiślacy odskoczyli już na trzybramkowe prowadzenie i wydawało się, że nikt już nie wydrze trzech punktów zespołowi z Krakowa. Ale ostatnia minuta odmieniła losy meczu, bowiem padły w niej aż 4 gole! Najpierw Łukasz Sobański strzelił trzeciego gola, chwilę później, grający trener Artur Chrzonowski, po raz czwarty pokonał bramkarza gospodarzy i pojawiła się szansa na zdobycie jednego punktu. Kibice w hali krakowskiej Wisły przecierali oczy ze zdumienia, kiedy w samej końcówce błąd popełnił Błażej Korczyński, który chciał wybić piłkę i trafił w "Wiatraka". Futbolówka zamiast na aucie wylądowała w bramce gospodarzy i ku zaskoczeniu miejscowych zrobiło się 5:5. Wiślacy postanowili wszystko na jedną kartę. Zdecydowali się zagrać "lotnym bramkarzem" i na 14 sekund przed końcem spotkania, Andrzej Szłapa pokonał naszego bramkarza, zapewniając po horrorze w końcówce trzy punkty swojemu zespołowi. Do szczęścia zabrakło naprawdę niewiele. Gdyby dodać do tego niewykorzystany rzut karny wykonywany przez "Chrzonika" w drugiej połowie, należy uważać wynik za porażkę. Red Devils Chojnice z 3 punktami znajduje się na przedostatnim, jedenastym miejscu w lidze. Liderem jest Wisła Kraków (13 pkt.).

WISŁA KRAKBET KRAKÓW - RED DEVILS CHOJNICE 6:5 (2:1)

Red Devils: Kępa (Kartuszyński) - Ivanov, Mączkowski, Kolesnik, Kaźmierczak - Sobański, Żołądź, Chrzonowski, Kriezel - Skiba, Karatsuba.

Pozostałe wyniki:

Gwiazda Ruda Śląska - Gatta Active Zduńska Wola 2:2 (0:1)
Akademia Futsal Club Pniewy - Clearex Chorzów 2:2 (0:0)
FC Siemianowice - Marwit Toruń 1:5 (0:1)
GKS Tychy - Pogoń '04 Szczecin 2:4 (1:2)
TPH Polkowice - Rekord Bielsko Biała 0:9 (0:7)