Strona główna

W gminie Chojnice nocą zgasną wszystkie światła?

W gminie Chojnice nocą zgasną wszystkie światła?

2022-10-26 11:24:30  |  Angelika Ollik

Wójt Zbigniew Szczepański uprzedza mieszkańców, że najprawdopodobniej do tego dojdzie.


Podczas wczorajszego (25.10.) zebrania wiejskiego z mieszkańcami sołectwa Charzykowy, na którym pojawił się wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański, uprzedził on zebranych, że najprawdopodobniej już niedługo dojdzie do wyłączania lamp ulicznych w godzinach nocnych.
Miałoby się tak stać pomiędzy godz. 23:00, a godz. 5:00 rano. Decyzję mają podjąć radni Rady Gminy podczas dzisiejszego posiedzenia w sprawie budżetu gminy.
- Tak jak inne samorządy, prawdopodobnie będzie decyzja pozytywna, że od 23 do 5 rano będziemy wyłączali wszystkie oświetlenia na terenie gminy Chojnice. Wszystkie - poinformował włodarz tłumacząc, iż cena MWh podskoczy z 240 zł plus VAT do nawet 780 zł. To z kolei oznacza wzrost kosztów za energię elektryczną w ciągu roku z 1 mln złotych do 3,5 ml zł. - Jeśli będzie wyłączenie między 23, a 5 rano w cyklu rocznym to są oszczędności dokładnie na poziomie 50% kosztów oświetlenia, czyli nie 3,5 mln złotych, a 1 mln 750 tys. zł.

Wielu mieszkańców obawia się wprowadzenia takiego rozwiązania ze względu na kwestie bezpieczeństwa, do czego wójt również się odniósł. - Każdy z nas może mieć różne na ten temat zdanie, oczywiście, czy oświetlenie daje poczucie bezpieczeństwa to możemy dyskutować. Jeśli jakiś bandyta, złodziej, zboczeniec się czai, to właśnie logistycznie wykorzystuje to światło, żeby dostrzec tę ofiarę.

Wyłączanie lamp miałoby zostać wdrożone od połowy listopada, lub od jego końca, w zależności od obowiązywania aktualnej taryfy na energię elektryczną.
- Większość samorządów już wyłącza światła, bo jeśli mamy zabezpieczyć pieniądze na służbę zdrowia, na płace dla nauczycieli co jest priorytetem, jeśli chcemy dalej utrzymywać dożywianie naszych uczniów, a uważam, że tak, to musimy wybierać mniejsze zło - mówił wójt.
Pozostaje także kwestia wymiany opraw sodowych na ledowe. W tej chwili Urząd Gminy zleca zewnętrznej firmie zaprojektowanie dokumentacji tej inwestycji.  Wymianę opraw na bardziej energooszczędne gmina rozważała już kilka lat temu, lecz wtedy było to według urzędu nieopłacalne. - Stwierdziliśmy, że psi interes. Przy tamtej cenie prądu, 24 gr za kWh dla gmin, czas zwrotu wymiany tych wszystkich opraw sodowych na ledowe, by nam się zwrócił po 9-10 latach, a po tych 10 latach oprawy ledowe do wymiany. W oprawach ledowych jak podkreśla wójt, konieczna jest wymiana całej oprawy, a nie wystarczy wymienić tylko żarówki tak jak w oprawach sodowych.
Mieszkańcy dopytywali, czy skoro mają w nocy zapanować egipskie ciemności, to światło pozostanie chociaż przy tzw. "punktach strategicznych", jak np. ronda. - To trzeba by było najpierw ustalić program punktów strategicznych - odpowiadał wójt. Poza tym zależy to od obwodów. - Jeden obwód ma 50 lamp, inny ma 3 lampy. Są takie też sytuacje, że stałe koszty obwodu są dużo większe niż koszty zużycia energii, jeśli na obwodzie na jednej fotokomórce funkcjonują 2-3 lampy.

Aktualnie czas zwrotu nakładów poniesionych na wymianę opraw wynosi 4 lata. - Czyli nie mamy już o czym dyskutować - dodaje wójt.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl