O 50% spadło wśród chojniczan zainteresowanie miejskim programem 'Stop dla smogu'

W ubiegłorocznej edycji programu do miejskiego urzędu wpłynęło łącznie 199 wniosków, natomiast do końca września tego roku ratusz odnotował zaledwie 89 zgłoszeń.

W zeszłorocznej edycji programu miejskiego "Stop dla smogu" do Urzędu Miejskiego wpłynęło łącznie 199 wniosków. Zrealizowano 143 z nich na kwotę nieco ponad 1 mln zł z zabezpieczonej na ten cel puli 1 mln 236 tys. zł.

W tym roku zainteresowanie programem wymiany źródła ciepła na bardziej ekologiczne wśród chojniczan spadło o około 50%. W tej edycji złożono 89 wniosków, z czego pozytywnie rozpatrzono i podpisano 78 na kwotę 546 tys. złotych. W trakcie weryfikacji pozostają 4 wnioski, 3 wnioski przesunięto do realizacji na przyszły rok, a 3 rozpatrzono negatywnie.

- W zeszłym roku udało nam się kopciuchów wymienić na kwotę prawie 1,5 mln złotych. Myślę, że jeżeli dobrniemy do tych 700 tys. złotych, czyli tej kwoty, którą mamy zabezpieczone w urzędzie, to będzie dobrze patrząc na ceny ciepła, ogrzewania w naszym mieście czy Polsce - mówi wiceburmistrz Adam Kopczyński.

Jakie są prognozy co do funkcjonowania programu w przyszłym roku? - Wszystko zależy od tego, jak te ceny ciepła będą się rozkładać i pytanie czy ta pomoc nie będzie musiała być zwiększona. Jak przypomina wiceburmistrz, dotacja jednorazowa aktualnie  wynosi 7 tys. złotych, a więc urzędnik ratusza zastanawia się, czy nie będzie zasadne zwiększyć kwoty dotacji nawet do 10 tys. złotych w przyszłym roku, by zachęcić mieszkańców do korzystania z programu.

Wnioski nadal można składać do urzędu, ponieważ nabór trwa do końca tego roku.