NZOZ Aniołowo Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum

Pod taką nazwą uruchomione zostanie nowe hospicjum stacjonarne w Chojnicach. Wnętrza ośrodka nabierają kształtu, a TPH nie kryje radości. Otwarcie placówki planowane jest na wiosnę tego roku.

Budowa ośrodka trwała blisko 8 lat, a wartość tej inwestycji wyniosła ok. 10 mln 165 tys. złotych. Ponad połowa tej kwoty tj. 5 mln 49 tys. zł, to dofinansowania rządowe i samorządowe, natomiast drugie 5 mln zł pochodzi ze zbiórek, datków przekazanych w 1%, licytacji na balu charytatywnym TPH, czy szczodrości darczyńców.

Tak wspólnymi siłami Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum oraz lokalnych sponsorów, powstał nowy budynek, już niedługo gotowy na przyjęcie pacjentów pod swe skrzydła. Obiekt stanął na miejscu dawnego pawilonu męskiego przy ul. Strzeleckiej, który został rozebrany w październiku 2014r. Wcześniej, w kwietniu 2011r. podpisany został akt notarialny na umowę darowizny właśnie tej nieruchomości, i wtedy też powstały pierwsze koncepcje na wybudowanie obecnej konstrukcji.

Obecnie, nowe hospicjum posiada m.in. zagospodarowaną piwnicę, w której znajduje się np. specjalne miejsce do przechowywania leków czy agregat prądotwórczy o pojemności 200 l, w razie braku prądu. Obiekt podzielony został na dwa skrzydła, zarówno na parterze jak i na piętrze znajdują się sale dla pacjentów. Są 1, 2 lub 3-osobowe, a łączna liczba miejsc wynosi 37: 15 łóżek hospicyjnych oraz opieki terminalnej; a także 22 miejsca przeznaczone dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Zadbano także o materace przeciwodleżynowe dla wygody przyszłych podopiecznych ośrodka. Oprócz m.in. sali rehabilitacyjnej, świetlicy, izby przyjęć czy gabinetów lekarskich, w planach są także pokoje dla gości towarzyszących bliskim w ostatnich chwilach. - Zamysł jest również na poradnię paliatywną - mówi Aleksandra Stasińska, przewodnicząca Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych przy Radzie Powiatu. Taka poradnia paliatywna  PWGCh istnieje również przy ul. Kościerskej, w Chojnicach.

Placówka przeszła już pozytywne odbiory w sanepidzie oraz straży pożarnej, w tej chwili czeka jeszcze na odbiór budowlany przez Inspektora Nadzoru Budowlanego. Zostały już właściwie prace porządkowe, do których mogą się zgłaszać wolontariusze. - Mile są widziane osoby do pomocy, ponieważ nas jest niewiele, a to duży budynek. Jeśli ktoś miałby taką chęć nam pomóc to może się z nami skontaktować, informacje będą podane na facebooku TPH - dodaje Mariola Henszke, wiceprezeska Stowarzyszenia.