Z informacji przekazanych przez naszego Czytelnika wynikało, że zgłoszenie o zalanej drodze dojazdowej do garaży przy ul. Młodzieżowej 3 trafiło na dyżurkę straży miejskiej w poniedziałek (9.08) około godz. 10 rano. Po dobie od zgłoszenia droga do garaży dalej była usłana wielkimi kałużami. - To już chyba trzeci raz, kiedy od zgłoszenia po deszczu w tym miejscu nic się nie dzieje. Ta nowa firma nie bardzo wywiązuje się z zadania - stwierdził pan Stanisław. Wcześniej odpompowywaniem wody z terenu miasta zajmował się zakład Andrzeja Pestki. Swoimi uwagami nasz Czytelnik podzielił się także z Jarosławem Rekowskim, dyrektorem Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

Faktycznie zgłoszenie o zalanej drodze do garaży przy ul. Młodzieżowej wpłynęło na dyżurkę straży miejskiej w poniedziałek o godz. 10:10. Zgłaszającym był strażnik, który patrolował ten rejon. Następnie informacja trafiła do ratusza. - W tygodniu, w czasie pracy zgłoszenia o zalaniu przekazywane są do naszego wydziału, skąd trafiają  do firmy Amar, która zgodnie z podpisaną umową jest zobligowana do całodobowego odpompowywania, natomiast w weekendy i w godzinach popołudniowych przyjmowaniem i przekazywaniem zgłoszeń zajmuje się straż miejska - informuje Jarosław Rekowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. - Ta skarga musi wzmożyć naszą czujność, jeśli chodzi o czas wykonywania usługi, czy to dzieje się na bieżąco - dodaje urzędnik. W Chojnicach po intensywnych opadach deszczu  z trzech miejsc trzeba wypompowywać wodę. Poza garażami przy ul. Młodzieżowej jest to ul. Borówkowa i Willowa. - Może to ma też wpływ na czas wykonywania usługi - zauważa dyrektor Rekowski. Dzisiaj po południu teren przy garażach prezentował się już jak należy, co też ilustruje poniższe zdjęcie.

 

O rozwiązanie problemu deszczówki przy garażach chojniczanie od lat proszą urząd miejski, bo posadowiona tam studnia chłonna, nie sprawdza się przy deszczach nawalnych. W marcu br. burmistrz Arseniusz Finster złożył obietnicę wykonania odwodnienia terenu do lata.  - Przy garażach  nie ma kanalizacji deszczowej, jest tylko kanalizacja sanitarna. Dokumentacja na ten zakres jest w trakcie zmian. Tutaj będzie konieczna przepompownia ścieków deszczowych - informuje Jarosław Rekowski.

W tym roku miasto chciałoby ogłosić przetarg na budowę przepompowni i odwodnienia przy garażach. Termin realizacja inwestycji, będzie zależał od rozstrzygnięcia postępowania.