Zdaniem radnego Andrzeja Platy, miasto nie ma innego wyjścia jak zatrudnić sokolnika do przepędzenia populacji gawronów ze Wzgórza Ewangelickiego. I nie chodzi tylko o to, aby ze zrewitalizowanego terenu mogli wkrótce korzystać spacerowicze. Ptaki z rodziny krukowatych od lat zatruwają życie mieszkającym w sąsiedztwie parku. - Ci ludzie są już zdesperowani. Jeśli zatrudnienie sokolnika miałoby przynieść efekt, to warto wydać te 45 tys. zł - mówi radny, który przedstawił burmistrzowi ofertę sporządzoną przez firmę z Olsztyna.

Sokolnicy wycenili jeden dzień swojej pracy na 500 zł. Płoszenie gawronów proponują w kilku etapach. Pierwszy miałby się rozpocząć 1 września br., ostani 16 kwietnia 2022 r. i potrwać dwa tygodnie. Razem to 91 dni, co daje kwotę 45 500 zł. Poza tym miasto miałoby zapewnić dwóm sokolnikom zakwaterowanie na czas świadczenia usługi i usunąć na swój koszt wszystkie gniazda z rodziny krukowatych w okresie poza lęgowym oraz zawiązki gniazd w okresie lęgowym. Przypomnijmy, że w  lutym br.  zrzucono wszystkie ptasie gniazda. Wystarczył miesiąc, aby ptaki zbudowały nowe.

Co na to burmistrz Arseniusz Finster? Włodarz od razu zastrzega, że decyzje, na co  przeznaczyć środki z budżetu podejmują radni. Sam natomiast jest za wypróbowaniem sokołów.  - Ten park powinien być dla ludzi, a nie tylko i wyłącznie dla ptaków. Nie ma pewności na jak długo ta terapia będzie skuteczna, bo  gawrony to są mądre ptaszyska. Wierzę, że je przepłoszymy, ale one potem mogą wrócić  znowu i wtedy kolejna akcja. Jeżeli mielibyśmy płacić rocznie 45 tys. zł za taką usługę, to jest trochę dużo pieniędzy, ale raz spróbujemy - mówi burmistrz. Ze wzgędu na podobny drzewostan istnieje ryzyko, że gawrony przeniosą się na Cmentarz Parafialny.

Zdaniem włodarza już niebawem przekonamy się, czy obecność gawronów na Wzgórzu Ewangelickim, będzie tak uciążliwa dla spacerujących, jak się tego spodziewamy. -  Będziemy widzieli to po ilości odchodów ptasich na chodnikach, które wykonujemy - mówi Arseniusz Finster.

Decyzja, co do ewentualnego zatrudnienia sokolników, powinna zapaść  latem.