Strona główna

Burmistrz Chojnic zarażony koronawirusem

Burmistrz Chojnic zarażony koronawirusem

2020-10-04 11:23:18  |  Agata Wiśniewska, fot. Urząd Miejski w Chojnicach

Arseniusz Finster czuje się dobrze, jak na razie ma temperaturę do 38°C. Dzisiaj (4.10) włodarz poda sanepidowi listę osób, z którymi w ostatnim czasie miał kontakt.


Kiedy wczoraj (3.10) rano burmistrz Arseniusz Finster źle się poczuł pomyślał, że to zwykła infekcja. - Miałem takie łamanie w kościach, potem doszła temperatura. Wziąłem sobie dwie tabletki przeciwgorączkowe. Temperatura zeszła do 37°C,  ale potem znowu skoczyła do 38°C. Wtedy pomyślałem, że coś nie gra. Poprosiłem o wymaz na koronawirusa - mówi włodarz Chojnic. Po dwóch godzinach od jego pobrania przyszła informacja o pozytywnym wyniku. - Szok, po prostu człowiek sam siebie się pyta skąd, od kogo? Ale te pytania są bez sensu, bo trzeba zacząć od razu działać, żeby ochronić najbliższą rodzinę. Przypomnieć sobie z kim człowiek rozmawiał przez co najmniej 15 minut w odległości mniejszej niż dwa metry. Ja muszę tego wirusa przechorować, ale nie mogę go dalej rozsiewać.

Na chwilę obecną burmistrz dalej gorączkuje, odczuwa lekki ból w klatce piersiowej, pokasłuje. - Mam węch, mam smak, to wszystko jest. Jeżeli ja bym to zakażenie tak przechodził, jak teraz przez tą drugą dobę przechodzę, to jestem szczęśliwy,  bo nie trafię do szpitala, i jakoś sobie poradzę. Zobaczymy jak będzie z moją żoną i córkami. Poza najbliższą i dalszą  rodziną Arseniusz Finster wskaże do kwarantanny swojego zastępcę Adama Kopczyńskiego i sekretarkę. - To będzie razem jakieś 10 osób - informuje.

Jeśli chodzi o urząd miejski włodarz zamierza pracować zdalnie, podobnie będzie z jego zastępcą. "Dowództwo" w ratuszu obejmie dyrektor generalny.
Od poniedziałku (5.10) urząd wraca do funkcjonowania przy obostrzeniach. - Obowiązuje zasada umówienia się przez telefon, będziemy wpuszczać po jednej osobie. Jest za dużo tych zakażeń, a ludzie chodzą po urzędzie, po wydziałach. Muszę chronić nie tylko pracowników, ale też mieszkańców Chojnic. Takie nasza działania od razu spotkały się z krytyką, ale ja jestem przykładem namacalnym, mam koronawirusa, jestem zagrożeniem - mówi burmistrz.
Włodarz Chojnic, nie wie gdzie mógł się zarazić SARS-CoV-2, być może odpowiedź na to pytanie przyniesie dochodzenie epidemiologiczne. - We wtorek niektórym interesantom pozwoliłem zdjąć maseczkę przy zachowaniu bezpiecznej odległości, starszym osobom ciężko przez nią się rozmawiało. Może to wystarczyło?

Dzisiaj powinien być znany wynik badania nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 7 podejrzanej o zakażenie koronawirusem. W sobotę (3.10) WSSE  Gdańsk poinformowała o śmierci z powodu koronawirusa 80-latka z Chojnic. Mężczyzna nie miał chorób współistniejących.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl