'Kwestia konsolidacji tych dwóch podmiotów stanie się faktem'

Starosta chojnicki Marek Szczepański na minionej sesji (30.04) rady powiatu odpowiadał na pytania związane m.in. z konsolidacją szpitala chojnickiego i człuchowskiego. W marcu zarządy obu powiatów podjęły decyzję o "konsolidacji świadczeń".

- My już dzisiaj świadczymy usługi także dla pacjentów z całego powiatu człuchowskiego, chociażby dlatego, że szpital w Człuchowie jest szpitalem dedykowanym dla pacjentów z COVID-19. Na razie jeszcze decyzje na szczeblu dyrektor pomorskiego i prezesa NFZ nie zapadły, ale wszystko wskazuje na to, że to konsolidacja ma nastąpić - informował radnych starosta.

Czy konsolidacja będzie obustronna dopytywała randa Mirosława Dalecka, zgłaszając zarazem obawy mieszkańców obu powiatów. - Do nas nic nie będzie przenoszone tylko rozszerzymy nasze oddziały, które funkcjonują - wyjaśniał Marek Szczepański. Chodzi tutaj o anestezjologię, chirurgię, ginekologię i położnictwo a także neonatologię. - Natomiast w Człuchowie miałaby być utworzona psychiatria dziecięca, psychiatra dla dorosłych tak jak jest dzisiaj i ZOL. Do rozstrzygnięcia interna, żeby podstawowe świadczenia zdrowotne w Człuchowie było realizowane. Czym to się zakończy ostatecznie to tutaj jest gestia w dużej mierze płatnika. My za rozszerzony zakres świadczeń chcielibyśmy mieć zapłacone, żeby w budżecie szpitala pojawiły się te środki, które były przeznaczone dla szpitala człuchowskiego. Tam był problem, bo oni nawet nie wyrabiali limitów, które mieli w ryczałcie. Był problem z wykonywaniem tego budżetu - mówił włodarz.

Aleksandra Stasińska, radna i zarazem położna z chojnickiego szpitala przedstawiła konsolidację od strony osobowej. - Były już rozmowy, podpisane umowy, od 5 maja panie miały rozpocząć pracę, ale w międzyczasie otrzymały pismo, że w związku z pandemią zostaje wstrzymany transfer pracowników. Do naszego szpitala miało przejść 12 położnych, pielęgniarki na blok operacyjny, 13 na ojom plus 2 pielęgniarki chirurgiczne. Dla nich były przygotowane miejsca. My czekamy i mamy nadzieję, że dojdzie do skutku, z którego będą wszyscy zadowoleni. W szczytowym momencie w chojnickim szpitalu przychodziło na świat 1400 dzieci. Obecnie około 1000, a w Człuchowie 300.