Strona główna

Starosta z niższą pensją, za to ze specjalnym dodatkiem

Starosta z niższą pensją, za to ze specjalnym dodatkiem

2018-06-22 11:38:42  |  Monika Szymecka

Summa summarum Stanisław Skaja od lipca zarobi niecałe 200 zł mniej. Brutto jego wynagrodzenie miesięczne wyniesie 12 120 zł. To efekt decyzji rządu o obniżce pensji dla samorządowców, o której krytycznie wypowiadali się na sesji wicestarosta i przewodniczący rady powiatu. - Widać, że znaleźliście jednak furtkę do systemu, więc nie jest tak źle - podsumowała radna opozycji.

O wprowadzeniu dodatku specjalnego w okresie od 1 lipca 2018 do 31 grudnia 2018 za zwiększenie obowiązków i powierzenie dodatkowych zadań poinformował przewodniczący rady powiatu Robert Skórczewski, uzasadniając: - Starosta bierze odpowiedzialność za wykonanie budżetu powiatu chojnickiego, który jest obecnie na historycznym poziomie 153 mln zł, w tym inwestycje na poziomie 50 mln zł, co wiąże się z realizacją unijnych projektów, w tym również z pozyskaniem dodatkowych dochodów ze źródeł zewnętrznych, w tym ze środków UE i rządowych w wysokości ponad 20 mln zł. Ponadto jest prezesem Związku na rzecz modernizacji DK 22, przedstawicielem konwentu starostów ds. służby zdrowia przy wojewodzie pomorskim, przewodniczącym Konwentu wójtów i burmistrzów powiatu chojnickiego, członkiem zespołu ds. infrastruktury w Związku Powiatów Polskich.

Radna Mirosława Dalecka zwróciła uwagę na to, że żadne nowe obowiązki w ostatnim czasie staroście przecież nie doszły. - Sytuacja jest taka, że walczymy o większe wynagrodzenie dla wszystkich pracowników podległych naszego samorządu, a przyszedł ten moment, że staroście, a starosta członkom zarządu też obniży pensję, dlatego uznałem, że taki dodatek mogę zaproponować i przedstawić wysokiej radzie - bez ogródek stwierdził Skórczewski.

Przewodniczący wyliczył też poszczególne składniki wynagrodzenia starosty. Zasadnicze:       4 800 zł, dodatek funkcyjny 2 100 zł, dodatki specjalne 2 760 zł i 1500 zł. Ponadto przysługuje mu dodatek za wieloletnią pracę, nagroda jubileuszowa i tzw. trzynastka.

- Jaka dokładnie jest różnica, o ile zmniejszy się wynagrodzenie brutto starosty? - dopytywała Dalecka. Stanisław Skaja sam dokładnej kwoty nie umiał podać, rzucił na szybko, że ok. 600 zł.

W oczekiwaniu na wyliczenia urzędników głos w dyskusji zabrał Sławomir Rząska. - Musimy uchwałę zmieniać, bo taka jest ustawa. Mnie się wydaje, że tak troszeczkę głupio względem społeczeństwa, że nagle pokazujemy, że chcemy ją w jakimś sensie ominąć, bo obniżamy, a za chwilę...

- Panie radny i musimy, i obniżamy - odparł przewodniczący.

Obniżkę pensji samorządowców na najwyższym szczeblu skomentował wicestarosta Marek Szczepański z PO. - To rozporządzenie, które weszło w życie, wprowadzone zresztą w bardzo skandaliczny sposób,  pewnie zobrazuje w jakiej sytuacji stawia osobę, która zarządza starostwem powiatowym jako pracodawca. Otóż po zmianie wynagrodzenie zasadnicze starosty będzie mniejsze niż sześciu dyrektorów wydziałów, którzy pracują w starostwie, a z dziewięcioma się zrówna płacą zasadniczą. To obrazuje, jak kuriozalne jest to zarządzenie. Ale rozumiemy, jakie były intencje - czysto populistyczne.

Wreszcie po kilku minutach były gotowe wyliczenia. Starosta do tej pory zarabiał 12 310 zł, a od 1 lipca dostanie 12 120 zł brutto. - Widać, że jest furtka i pan starosta nie straci wiele, bo sto parę złotych. Znaleźliście państwo furtkę do systemu, więc nie jest tak źle - podsumowała radna Dalecka.

Maciej Jakubowski odgórną decyzję o obniżce wynagrodzeń dla kierujących samorządami ocenił jako złą. - Nie może być tak, żeby człowiek, który wykonuje najważniejszą funkcję w powiecie, zarabiał tyle, co kierownik wydziału. Uważam, że starosta powinien zarabiać godnie.

Ostatecznie piętnastu radnych zagłosowało za nową kwotą wynagrodzenia starosty przy trzech głosach wstrzymujących.

Uchwała ws. wynagrodzenia starosty

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl