Strona główna

Smog. Chojnice białą plamą na mapie województwa

Smog. Chojnice białą plamą na mapie województwa

2018-01-19 08:52:49  |  Agata Wiśniewska

W  raporcie o stanie środowiska w woj. pomorskim 2016 wydanym przez WIOŚ próżno szukać informacji o naszym mieście. - Nie wiemy, jak wygląda stan powietrza w Chojnicach - ubolewa Marek Bona, przewodniczący komisji ochrony środowiska i po raz kolejny apeluje o wykonywanie jakiegokolwiek pomiaru jakości powietrza.


- Dostaliśmy raport o stanie środowiska w woj. pomorskim. Nie będziemy go omawiać, bo nie ma czego omawiać. Chciałem wam pokazać, że Chojnice są na mapie woj. pomorskiego białą plamą. Wszystkie problemy, które wychodzą naszym zdaniem w Chojnicach, są wyrzucane w tym podsumowaniu oceny rocznej jakości powietrza - przewodniczący gremium zwrócił się do pozostałych członków komisji na ostatnim posiedzeniu. Zdaniem Marka Bony, powinniśmy dążyć do wykonywania jakichkolwiek pomiarów jakości powietrza w naszym mieście.

Link do Mp3 (Dostaliśmy...)

W roku ubiegłym radni rozważali nawet zlecenie zbudowania stacji wyposażonemu w pracownie Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, ale szkoły średnie znajdują się pod opieką powiatu, a nie miasta. Pojawia się więc problem przekazania środków. Wybudowanie stacji przez uczniów technikum mogłby wpisać się w realizowany w powiecie projekt pn. Szkoła przyszłości. Jak podkreśla Bona, urządzenie można by skalibrować ze stacją działającą w Kościerzynie. Podaje, że roczny koszt prowadzenia profesjonalnych badań wynosi do 700 tys. zł.

Czy starostwo podchwyci ten pomysł, zapytaliśmy wicestarostę Marka Szczepańskiego. - Myślę, że pomysł radnych miejskich utworzenia punktu pomiaru jakości powietrza przy ZSP nr 1 to ciekawy pomysł, tym bardziej jeśli miasto wyposażyłoby szkołę w odpowiedni sprzęt do prowadzenia takich badań. Powiat nie zamierzał kupić stacji pomiaru powietrza. W przypadku wspólnych działań jesteśmy jak zawsze otwarci na współpracę z partnerami samorządowymi.

Widok nieba w sezonie grzewczym przyprawia o ból głowy choćby na osiedlu Kolejarz. Na FB znajduje się profil  Chojnicki alarm smogowy, na którym użytkownicy dzielą się informacjami na temat tego niepokojącego zjawiska. Zaglądający znajdzie zdjęcia z Chojnic i linki do artykułów, w tym również do tych infomujących o możliwości pozyskania z urzędu miejskiego dotacji na wymianę źródła ciepła na bardziej ekologiczne (program w trakcie realizacji - przypis red.).

Jakość powietrza, którym oddychamy, zastanawia także wójta. Zbigniew Szczepański przed rokiem informował o pomyśle zakupienia mobilnej stacji. Na jakim etapie jest realizacja zapowiedzi? - Po naszym spotkaniu z przedstawicielami instytucji zajmujących się monitoringiem powietrza pilotowania sprawy podjął się poseł Aleksander Mrówczyński - odbija pałeczkę wójt.

- Stacja pomiarowa powietrza w Chojnicach może być zlokalizowana nie wcześniej niż w 2019 roku. Jest to uwarunkowane aplikowaniem o środki z RPO. Na dzień dzisiejszy nie został jeszcze ogłoszony konkurs, w którym WIOŚ w Gdańsku mógłby wziąć udział. Dlatego w tej sprawie WIOŚ w Gdańsku jest w kontakcie z Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku. WIOŚ w Gdańsku uzyskał także zapewnienie uzyskania wkładu własnego w projekcie ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Należy także podkreślić, że na terenie strefy pomorskiej obecnie jest wystarczająca liczba stacji powietrza. Spełniony jest tym samym wymóg wynikający z przepisów prawa powszechnie obowiązującego. Mimo tego, z uwagi na fakt braku stacji powietrza w południowo-zachodniej części województwa pomorskiego, a także oczekiwania mieszkańców, stacja taka powinna znaleźć się w Chojnicach - informuje poseł Aleksander Mrówczyński, który popiera pomysł.

Z powodu braku stacji w naszym regionie, a co za tym idzie i danych, Chojnice w ogóle nie zostały uwzględnione w raporcie WIOŚ. - Jeśli w skali województwa zlokalizujemy gdzieś problem, taka stacja może powstać. To koszt około 500 tys. zł - mówi Beata Kujawska z Wydziału Monitoringu Środowiska.

Opracowanie inspektoratu objęło także stan wód płynących i stojących. Informacji o Jeziorze Charzykowskim czy Strudze Jarcewskiej nie znajdziemy, ale np. o Jeziorze Rychnowskim z sąsiedniego Człuchowa już tak. - Województwo pomorskie jest najbardziej jeziorne ze wszystkich. Zbiorniki zostały więc podzielone na określone typy, a z nich wyodrębniona sieć reprezentatywna. Coś z Chojnic i okolic, w tym obszaru Natura 2000, w naszych bardziej szczegółowych opracowaniach na pewno się znalazło - informuje z kolei Elżbieta Korzec.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl