Najwięcej kopciuchów,  przy wsparciu z miejskiej kasy, tj. 49 udało się wymienić na Osiedlu Kolejarz, które jest w niechlubnej czołówce, jeśli chodzi o problem zanieczyszczenia powietrza w naszym mieście. W roku przyszłym o jednostkową dotację w wysokości 7 tys. zł na wymianę źródła ciepła na bardziej ekologiczne, będą mogli starać się nie tylko właściciele domów jednorodzinnych, wielorodzinnych ale i korzystający z mienia komunalnego.

^{Na Osiedlu Bytowskim przy wsparciu z urzędu wymieniono 26 kopicuchów.}

W chojnickim ratuszu podsumowano tegoroczną edycję programu "Stop dla smogu" Na realizację programu zabezpieczono pulę 1 mln 236 tys. zł. Wykorzystano nieco ponad 1 mln zł.

- Na 199 wniosków, które wpłynęły zrealizowaliśmy 143, 35 wniosków przesunęliśmy na przyszły rok ze względu na m.in. problemy z przyłączem gazowym. Natomiast 21 wniosków musieliśmy odrzucić, ponieważ nie spełniały kryteriów formalnych, wyszczególnionych w naszej uchwale - informuje zastępca burmistrza, Adam Kopczyński. Ilość wymienionych pieców, z uwzględnieniem podziału na samorządy osiedlowe kształtuje się następująco:

SMO nr 1 Śródmieście - 12,
SMO nr 2 Bytowskie - 26,
SMO nr 3 Słoneczne - Leśne - 23,
SMO nr 4 Hallera - Bursztynowe - 3,
SMO nr 6 Małe Osady - Pawłówko - 8,
SMO nr 7 Żwirki i Wigury - 4,
SMO nr 8 Michała Drzymały - 14,
SMO nr 9 Osiedle Parkowe - 4,
SMO nr 10 Kolejarz - Prochowa - 49.

Na przyszły, 2022 rok, przewidziana została kontynuacja programu. Środki na jego dalszą realizację zostaną zabezpieczone w marcu, autopoprawką do budżetu. Nabór do programu jest w trybie ciągłym.

- Podjęliśmy również rozmowy z Wydziałem Ochrony Środowiska i Gospodarowania Odpadami i Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej w celu uruchomienia nowego programu. Będzie on dotyczył osób, które zamieszkują materię komunalną, więcej założeń będę mógł przedstawić w marcu - dodaje włodarz. Środki na jego finansowanie do ZGM mają trafiać z budżetu miasta, ale proces rekrutacji, analizy wniosków i ich rozliczania ma spoczywać na spółce. Chodzi o dofinansowanie osób, które również chciałyby skorzystać z wymiany pieca na ekologiczny w mieszkaniu komunalnym. Dla każdego chcącego skorzystać z pomocy w tym programie, przewidziano kwotę 7 tys. złotych. Z przeprowadzonej wstępnej analizy wynika, że takich osób na tę chwilę jest około 20. - Przeszkodą w realizacji tego pomysłu mogą być niestety prognozowane podwyżki opłat za gaz i prąd. Jednak chciałbym, abym w przyszłym roku o tej porze mógł powiedzieć, że kolejna edycja się udała, i kolejne piece zostały wymienione - mówi Adam Kopczyński.