Złoto, srebro i brąz zawisły na szyjach niepełnosprawnych sportowców "Szansy", którzy rywalizowali w Sztumie na Pomorskich Regatach Kajakowych Olimpiad Specjalnych. W zawodach wzięło udział 17 kajakarzy sekcji. Rywalizowali na odcinku 200 m.

O swoich wrażeniach z zawodów naszej reporterce opowiedziało ośmioro niepełnosprawnych sportowców. Wśród nich niemal nierozłączni Miłosz Kasprzak i Krystian Zenik. - My z Krystianem wygraliśmy złoty i srebrny medal. To jest fajny gościu -  chwali kolegę Miłosz.

Link do Mp3 (My z Krystianem płynęliśmy)

Dwa złote krążki wywalczył Grzegorz Redzimski. - To jest tak dobry zawodnik, że nawet jak dostał na Błękitnej Wstędze (zawody odbywające się na Jeziorze Charzykowskim - przypis red.) wolniejszy kajak, to i tak do mety przypłynął jako pierwszy. Nie dało się go dogonić -  o fenomenie Grzesia mówi trener Szansy i jej założyciel Tomasz Biesek.

Arkadiusz Szulc wsiadł do kajaku z Kasią Dalecką. Wspólny wysiłek dał trzecią lokatę. - Była ładna pogoda i warunki. Ale wywalczyć medal było ciężko - przyznaje Tomasz Lepak, który płynął wraz z Damianem Osowskim.

Niepełnosprawni sportowcy mogli startować w pojedynkę, w parze na kajaku turystycznym bądź wyczynowym. Do ostatniej z wymienionych kategorii Szansa użyła swojego sprzętu Maraton. - Tylko my mieliśmy Kajaki Maraton. Udało nam się stworzyć dobre zaplecze - mówi Tomasz Biesek. Na Jeziorze Zajezierskim nie było fali, toteż z wąskich i wywrotnych łódek "szansowiczom" udało się wyjść suchą nogą.

Wyjazd do Sztumu na pewno utkwi w pamięci Zuzi Kamińskiej, Aleksandry Pawlak, Oliwii Babut i Patrycji Kobierowskiej. Choć dziewczęta szlifują formę od kilku sezonów na Jeziorze Charzykowskim, na tak poważnych zawodach były pierwszy raz. - No i było fajnie. Wywalczyłam pierwsze miejsce z Różą Szrejber - cieszy się Oliwia, która ze Sztumu przywiozła  dwa złote krążki. Dziewczyna też bardzo dobrze wspomina start na Błękitnej Wstędze. Przez ponad godzinę wiosłowania nie przyszła chwila zwątpienia. Najcenniejszy medal na Pomorskich Regatach Kajakowych Olimpiad Specjalnych wywalczyła w dwójce także Patrycja. Ola cieszy się z brązu.

Tomasz Biesek z debiutantkami: Zuzią, Oliwią, Olą i Patrycją.

Ekipa z Chojnic poza 17 zawodnikami liczyła czwórkę wolontariuszy. Paulina Gwiździel, Róża Szrejber, Zuzia Hoppe i Zosia Czaplewska tworzyły ze sportowcami Szansy tzw. osady zunifikowane. Takie składy wystawiła jedynie nasza sekcja. Niepełnosprawnym sportowcom towarzyszyli także trenerzy: Milena Burczyk, Magdalena Kiedrowicz, Katarzyna Stańko, Tomasz Biesek oraz czwórka rodziców, która zadbała o gorący doping.

Poza zdobyciem kolejnych doświadczeń i medali, zawody w Sztumie było okazją do nawiązania nowych przyjaźni. Temu sprzyjała choćby przerwa między startami w kawiarence. - Było fajnie, poznaliśmy nowych kolegów i wolontariuszy - mówi Grzesiu. - Po raz kolejny jestem dumny z całej ekipy. Wszyscy sobie pomagali - podkreśla prowadzący Szansę.

Znad Jeziora Zajezierskiego Szansa przywiozła osiem złotych krążków. Przez losowanie, w którym udział biorą właśnie złotka, wyłoniona zostanie reprezentacja woj. pomorskiego na zawody ogólnopolskie. - Z taką ilością medali mamy spore szanse - mówi trener.

Poza wymienionymi w materiale zawodnikami w Sztumie rywalizowali: Marcin Wardin, Kamil Wrzeszcz, Artur Kierski, Tomasz Topolewski, Bartek Niemczyk, Daria Kaim.

Prawie do końca października sekcja trenować będzie na Jeziorze Charzykowskim. Potem basen i koszykówka. - Chyba już nawet czekamy na ten moment, żeby móc zagrać w kosza. To też dobry czas, żeby dołączyć do nas. Zapraszamy serdecznie wolontariuszy - zachęca Biesek. Treningi koszykówki odbywają się w piątki w Zespole Szkół Specjalnych (g. 15-17). Poza dobrym humorem należy zabrać ze sobą obuwie na przebranie.