Karsińska wpięta do miejskiego monitoringu

Miejsce rekreacji i wypoczynku mieszkańców osiedla nr 5 jest już pod okiem strażników miejskich. - Wydaliśmy  prawie 300 tys. zł z budżetu obywatelskiego na nasz plac. W ten sposób chcemy zabezpieczyć go przed aktami wandalizmu - mówi radny Antoni Szlanga.

Mieszkańcy os. Kaszubskiego i 700-lecia po zmodernizowaniu terenu przy ul. Karsińskiej mają do dyspozycji siłownię pod chmurką, boisko do gry w siatkówkę i spory kawał polbruku na tańce. Są też gry chodnikowe, stół do gry w ping-ponga i altanka. Wcześniej na terenie zielonym był jedynie plac zabaw. Standardem były zakrapiane imprezki pod chmurką, dlatego też samorządowcy w projekcie swojego placu uwzględnili monitoring. - Plac jest bardzo odległy od budynków, stąd musi być przez kogoś obserwowany - mówi Antoni Szlanga z zarządu osiedla.

Od 1 sierpnia teren przy ul. Karsińskiej mają na oku strażnicy miejscy. - Nie zawsze uda się od razu wychwycić dane zdarzenie, ale istnieje możliwość cofnięcia i sprawdzenia - mówi Szlanga. Tabliczki umieszczone na obiekcie z informacją, że teren jest monitorowany, dają już potencjalnym wandalom do myślenia.

Za roczny internet radiowy, za pomocą którego obraz z Karsińskiej trafia do Wszechnicy. miasto zapłaciło 1800 zł.