Strona główna

Radni nie wygasili mandatu Marcina Łęgowskiego

Radni nie wygasili mandatu Marcina Łęgowskiego

2016-07-18 10:05:43  |  Agata Wiśniewska

Podobnie jak w przypadku Mirosława Janowskiego rajcy nie zdecydowali się wygasić mandatu Marcina Łęgowskiego, do czego wzywał wojewoda pomorski, w związku z naruszeniem ustawy o samorządzie gminnym. Głosowanie na sesji poprzedziła zacięta dyskusja pomiędzy Mariuszem Brunką, który w imieniu PChS wnioskował o poparcie decyzji wojewody, a burmistrzem Arseniuszem Finsterem, który obwieścił, że radni z jego komitetu mandatu nie wygaszą.


Mariusz Brunka z Projektu Chojnicka Samorządność podobnie jak wojewoda Dariusz Drelich nie ma wątpliwości co do tego, że Marcin Łęgowski prowadził działalność na mieniu gminnym, co podkreślał też na piątkowej sesji.
- Jeśli ktoś prowadzi działalność na polu gminnym, to rada miasta powinna podjąć decyzję o wygaszeniu jego mandatu. To rada miasta powinna zrobić, nie na wezwanie wojewody, sama - zwracał się do innych rajców prawnik z wykształcenia, który przed sesją przyjrzał się oświadczeniom majątkowym swoich kolegów. - Wkradają się oczywiście błędy i nie ma radnego, u którego tych błędów stwierdzić nie można. Bezpośrednio zainteresowany przedmiotem tego postępowania także. Po pierwsze ja sam jestem pełen błędów, które zauważono - mówił Brunka omawiając oświadczenie Marcina Łęgowskiego.

Link do Mp3 (Oświadczenie pana radnego Łęgowskiego)

Ale i Renaty Dąbrowskiej czy Jacka Klajny.

Link do Mp3 (To dotyczy różnych osób.....)

Link do Mp3 (Każdy popełnia błędy)

Lider opozycji wziął na tapetę także Bogdana Marcinowskiego.

Link do Mp3 (Nie chcę przypisywać komukolwiek)

- Notoryczny błąd wszystkich, którzy maja jakieś oszczędności, to jest zaokrąglanie do zera, ustawa nie przewiduje takiej możliwości i nie wolno tego robić, a mimo to każdy z przewodniczącym rady miasta na czele zeruje na koniec roku swoje oszczędności - punktował Mariusza Brunka i prosił o lepsze przygotowanie samorządowców do wypełnienia dokumentów. Do rajców zaapelował o uszanowanie decyzji wojewody, a także o złożenie korekt swoich oświadczeń.
Burmistrz Arseniusz Finster prosił z kolei chojniczan o dokładne zapoznanie się ze sprawą Marcina Łęgowskiego i użycie pokładów empatii. - Mienie, które jest mieniem wspólnoty mieszkaniowej z udziałem samorządu terytorialnego czy spółki zależnej, nie we wszystkich wyrokach sądowych jest definiowane jako mienie gminne - przekonywał włodarz przypominając, że Łęgowski wszedł w posiadanie kiosku zanim został radnym. - Racja jest, że radny nie może prowadzić działalności gospodarczej na mieniu gminnym. Spór sądowy będzie dotyczył tego, czy wspólnota mieszkaniowa w takiej i takiej proporcji jest mieniem gminnym - mówił Finster.

Link do Mp3 (Ja tylko chciałbym zwrócić się do mieszkańców Chojnic....)

Link do Mp3 (Jeżeli wojewoda tak subtelnie badał....)

- Prosiłbym wysoką radę żebyście nie wygaszali mandatu radnego Marcina Łęgowskiego - apelował włodarz.

Link do Mp3 (Prosiłbym wysoką radę)

Kwestię oświadczeń majątkowych radnych burmistrz określił mianem gry słów. - W sprawie pan Łęgowskiego pan wniósł szereg różnych kwestii, myślę, że każdą kwestię można wyjaśnić indywidualnie, a pan mówiąc dzisiaj o błędach oskarżył kolegów swoich. (...) Te osoby nie mają zarzutów prokuratorskich - zwrócił się do Brunki radząc, by ten tematem zainteresował odpowiednie organy.
Zdaniem Arseniusza Finstera w przypadku Marcina Łęgowskiego nie ma mowy o sytuacji korupcjogennej, co zaznaczał także Marek Szank wskazując, że młodszy kolega nie został w żaden sposób uprzywilejowany. - Panie Mariuszu jeśli pan ma coś jeszcze w tym magazynku, to proszę strzelać - powiedział Szank wyrażając jednocześnie ubolewanie, że radny PChS w mało koleżeński sposób wytyka pomyłki innym racjom. Te zdaniem opozycjonisty nie powinny zdarzać się profesjonalistom, których mianem określił osoby prowadzące działalność gospodarczą.

Link do Mp3 (W przypadku osób prowadzących działalność)

- Nie chciałabym, żeby konkluzja została na takim poziomie, że pan Marcin Łęgowski zachował się nieprofesjonalnie, a pan Mariusz Brunka popełnił błąd. Uważam, że wszyscy mamy prawo do tego, aby przed zaprzysiężeniem na radnych w następnej kadencji dokładnie sprawdzić i zapytać, czy możemy pełnić zgodnie z tą ustawa, która nas obowiązuje swoje mandaty radnego - podsumował radny Szank.

Link do Mp3 (Nie chciałbym, żeby konkluzja)

Link do Mp3 (Czuję pewien dyskomfort jeśli mówmy o całej ustawie)

Za wygaszeniem mandatu Marcina Łęgowskiego głosowały 2 osoby Mariusz Brunka i Marzenna Osowicka (PChS), od głosu wstrzymali się Joanna Warczaka i Leszek Pepliński (PO), przeciw było 15 radnych. Radny z komitetu burmistrza na czas głosowania opuścił salę obrad, nie uczestniczył też w dyskusji.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl