Strona główna

Milion dla Chojniczanki to dużo

Milion dla Chojniczanki to dużo

2015-12-08 15:10:57  |  Tekst mz, fot. mz, Krzysztof Różycki

Do takiego wniosku doszli członkowie komisji rewizyjnej przy okazji kontroli referatu kultury i sportu ratusza. Miasto pół miliona rocznie przekazuje dla piłkarzy w grantach, a drugie tyle w formie udostępniania dla Chojniczanki aż trzech boisk.

 

 

Przy pomocy grafiku i obowiązującego cennika dla obiektów sportowych, czyli stadionów miejskich Chojniczanka 1930 (117 tys. zł) i Kolejarz 1926 (57 tys. zł) oraz boiska Modrak (286 tys. zł), na prośbę radnych wykonano sumulację kosztową, która dała wynik 460 tys. zł. Komisja uznała, że w tej formie klub jest dotowany taką właśnie kwotą.

- Jedno co staraliśmy się z przewodniczącym uwypuklić w protokole, to nie tylko te 500 tys. zł, które Chojniczanka dostaje w postaci dotacji grantowej, ale jeszcze w formie niepieniężnej. Powiedzmy, plus minus, drugie pół miliona. Co już rodzi milion. Przy stumilionowym budżecie miasta to jest duża kwota – wylicza zastępca przewodniczącego komisji Antoni Szlanga.


Link do Mp3 (Szlanga: - Jedno co staraliśmy się uwypuklić...)

- Bardzo duża, ogromna – wtórują mu pozostali kontrolujący, m.in. przewodniczący Edward Gabryś i Mariusz Brunka. Dlatego komisja proponuje by klub też partycypował w kosztach utrzymania stadionu. W końcu pozyskuje wpływy z reklam i od sponsorów.

Z kolei Kazimierz Drewek uczula, by referatu kultury i sportu nie przenosić z pomieszczeń klubowych Chojniczanki. - To były tylko pobożne życzenia klubu. Z tego co wiem, żadne takie decyzje nie zapadną – odpowiada radny Szlanga. Jego koledzy z komisji zresztą pozytywnie oceniają administrowanie obiektami sportowymi przez kontrolowany referat.

- Nie mamy prawa kontrolować klubu, ale możemy zalecić to burmistrzowi – podsuwa wiceprzewodniczący komisji. Zresztą w zaleceniach pokontrolnych radni wpisali potrzebę ze strony burmistrza renegocjacji zawartych umów z klubem. A w przypadku kosztów oświetlenia wręcz ich zawarcie. Ostatnia kilkumilionowa inwestycja na stadionie w centrum miasta, obejmująca m.in. budowę oświetlenia, generuje „niemałe koszty, które ponosi budżet miasta” (sama obsługa ca. 480 zł za 1 mecz). Tymczasem klub nie zwraca uwagi na ten fakt i organizuje mecze wyłącznie w późnych godzinach popołudniowych i wieczornych. Zdaniem komisji odbywanie meczów przy sztucznym oświetleniu należy ograniczyć do minimum (np. transmisja TV)" – tak brzmi jedno z pokontrolnych zaleceń.

Mariusz Brunka także sądzi, że potrzeba szerszego spojrzenia ze strony Arseniusza Finstera, który powinien usiąść z władzami klubu i na nowo przedyskutować kwestie współpracy. - Podstawowy problem, brak tej przejrzystości powoduje bardzo wiele mitów, a być może podejrzeń bardziej uzasadnionych. (...) Burmistrz jako kontrahent ma możliwość sprawdzić, na ile druga strona wywiązuje się ze swoich obowiązków. Bo ja mam takie przekonanie, że druga strona bardzo często zgłasza różne postulaty i wychodzi z założenia, że jak ma wyniki, to usprawiedliwia wszystko. Natomiast my już mamy świadomość, że te koszty są poważne i rosną...

Link do Mp3 (Brunka: - Podstawowy problem, czyli brak przejrzystości powoduje bardzo wiele mitów...)

Zdaniem radnego opozycji, potrzebna jest szczegółowa analiza ze strony włodarza, podobna jak swego czasu w przypadku spółki Centrum Park.

Protokół z kontroli k. rewizyjnej referatu kultury i sportu

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl