Przyszły rok jeszcze bez kredytu

Powiat zaplanował już budżet na przyszły rok, ale też inwestycje na kolejne lata. W nich nie obejdzie się już bez pożyczek, bo w starostwie mają chrapkę na unijne pieniądze, a żeby po nie sięgnąć, trzeba wysupłać własne złotówki.

W prowizorium budżetowym po stronie dochodów wpisano 98,7 mln zł, w tym majątkowych 4,3 mln zł. Wydatki mają być niższe o milion. - Planujemy po raz pierwszy nadwyżkę na przyszły rok w kwocie miliona złotych, która zostanie przeznaczona na spłatę kredytów – informuje starosta Stanisław Skaja. Przy tym żaden nowy kredyt w przyszłym roku nie jest przewidywany. - Chodzi o to, żebyśmy byli przygotowani do wykorzystania środków finansowych na realizację zadań w 2017 roku – wyjaśnia. Zadłużenie powiatu na koniec tego roku wynieść ma 22,8 mln zł, czyli 23 % do dochodów ogółem, a przewidywane za rok 19,8 mln zł (20 %).

W 2016 roku na inwestycje założono 9 mln zł. - Jedynym zadaniem, które zakończy się finansowo, są w zasadzie schetynówki, które planujemy wspólnie z gminami – informuje wicestarosta Marek Szczepański. W Chojnicach przebudowana ma być ulica Strzelecka. Poza tym będzie kontynuacja tegorocznych drogowych inwestycji, także dofinansowanych przez państwo, w gminie Czersk, Konarzyny i Brusy oraz przebudowa układu drogowego centrum Ogorzelin (gm. Chojnice). Wniosek na konkurs w ramach Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych został już złożony. Listy rankingowej wybranych inwestycji można się spodziewać pod koniec roku. Na drogi powiat chce też uszczknąć z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.  Chodzi o odcinki Karsin - Wiele - Lubnia i Czersk - Klaskawa. Można dostać 67 % dotacji, a całkowity szacowany koszt to prawie 5 mln zł.

Plany inwestycyjne w dłuższej perspektywie są ambitne, często jeszcze na etapie projektowym. To programy związane ze szkolnictwem, w tym budowa sali, warsztatów i laboratoriów przy ul. Świętopełka, odnawialnymi źródłami energii m.in. termomodernizacja trzech szkół i budynku starostwa, renowacją murów obronnych wraz z fosą i basztami. W tym ostatnim zakresie uczestniczy także miasto Chojnice. Będzie też głównym beneficjentem przebudowy dworca czy dużego projektu związanego z deszczówką. Powiat będzie partnerem miasta i także będzie musiał dołożyć część pieniędzy. - Wartość wszystkich projektów, w których powiat będzie uczestniczył albo samodzielnie, albo w partnerstwie, to jest 68 mln zł. Dofinansowanie prawie 44 mln zł. Budżet powiatu musi się przygotować na tą perspektywę w zakresie 16 mln zł. Mamy również wsparcie z gmin na poziomie 8 mln zł - wylicza wicestarosta Szczepański. - Żeby to wszystko osiągnąć, musimy tak konstruować budżet, żeby nas było stać na zaciąganie kredytów. Nie chcemy doprowadzić np. do wprowadzenia programu naprawczego – dodaje starosta.

Mimo przysłowiowego zaciągania pasa, w przyszłym roku 3 % podwyżkę mają dostać pracownicy administracji i obsługi w podległych starostwu jednostkach.