Powiat ma budżet na 2013 rok

Na ostatniej w 2012 roku sesji rady powiatu (20.12) budżet na przyszły rok został przyjęty zdecydowaną większością głosów. Jedynie dwóch radnych z PiS głosowało przeciw.

Projekt porządku obrad został rozszerzony o trzy uchwały. Dwie dotyczyły zatwierdzenia porozumień powiatu chojnickiego – w sprawie przebudowy drogi powiatowej z Malachina z gminą Karsin oraz z miastem Chojnice i spółką VICTORIA SOBOL odnośnie wspólnego finansowania przebudowy układu drogowego w rejonie ulicy Zielonej. Kolejna uchwała związana była ze skargą mieszkańców Czerska, którzy są rodziną zastępczą, na postępowanie dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

Pierwszym tematem, który wywołał gorącą dyskusję, była informacja o przygotowaniach do zimowego utrzymania dróg powiatowych. Jej inicjatorem był Aleksander Mrówczyński. Uważał, że zdecydowanie za późno firma zajmująca się na zlecenie powiatu walką z grudniowym atakiem zimy, wysłała na powiatowe ulice w Chojnicach solarki. Tłumaczenia wicestarosty Przemysława Bieska – Talewskiego, że zajmuje się ona także dbaniem o stan ulic należących do miasta i województwa, nie przekonały go. – Panie starosto, burmistrz Arseniusz Finster potrafił przeprosić kierowców za powstałe problemy w mieście – zauważył Mrówczyński.

Członkom klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości nie odpowiadała zaproponowana ilość pieniędzy na realizację w 2013 roku programu współpracy z organizacjami pozarządowymi. Domagali się we wniosku, aby była to ta sama kwota, którą przyjęto na 2012 rok. Byłoby to zwiększenie ze 100 tys. złotych na 200 tys. Radni jednak podzielili argumenty członków zarządu, że z budżetu idzie dość środków na kulturę i sport, a ponadto jest to powrót do poziomu pieniędzy na granty sprzed 2012 roku.

Najwięcej czasu zajęła powiatowym radnym debata budżetowa. Na jej wstępie wiceprzewodniczący Jan Gadzała odczytał pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej o projekcie budżetu powiatu na 2013 rok. Starosta Stanisław Skaja ocenił go, jako budżet oszczędny, realny i zrównoważony. Przekazał radnym, że na koniec bieżącego roku wskaźnik poziomu zadłużenia powiatu wynosi 33% jego dochodów. Po przyjęciu projektu budżetu, który zakłada pokrycie deficytu w wysokości 2,274 mln zł kredytem, zadłużenie na 31 grudnia 2013 roku wyniosłoby 36%. Po stronie dochodów wynosi on 92 mln zł. Wydatki są w wysokości 94,3 mln zł. Prawie 10% z tej kwoty idzie na inwestycje – termomodernizację budynków użyteczności publicznej (4,4 mln zł) czy na budowę eksperymentarium w CE-W (737 tys. zł). W dyskusji Aleksander Mrówczyński zakwestionował wysokość odpisu od wynagrodzeń nauczycieli na ich szkolenie. Uważał, że powinien być zapis w wysokości 1%, a nie 0,5%. – Dopiero od 1 stycznia 2013 roku, o ile podpisze prezydent ustawę okołobudżetową, która zmienia Kartę Nauczyciela, będzie możliwy niższy odpis. Ponadto ta zmiana prawa wchodzi w życie z chwilą wydrukowania w dzienniku ustaw – stwierdził radny. Zapowiedział, że klub radnych PiS zaskarży do wojewody uchwałę budżetową, jeśli nie zostanie zmieniony ten zapis. Z kolei Wojciech Rolbiecki, uzasadniając negatywne stanowisko klubu PiS, żalił się, że tylko jeden z sześciu wniosków został przyjęty przez koalicję, i to częściowo. – Zgodziliście tylko na zmniejszenie środków na utrzymanie CE-W. Brak w budżecie pieniędzy na modernizację siedziby LO w Czersku. Za mało ich jest na granty. W tym budżecie zapomina się o potrzebach dzieci i młodzieży. Powstają głównie te inwestycje, które generują koszty późniejszego ich utrzymania, jak most zwodzony – stwierdził. Szczególnie ostro na te uwagi odpowiedział Biesek - Talewski. - Krytykujecie te inwestycje, za którymi wcześniej głosowaliście. Teraz mówicie, że jest ich za dużo. Macie coraz mniej argumentów – stwierdził wicestarosta. Odpowiedział jemu Mrówczyński – Widzę, że punkt siedzenia zmienia punkt widzenia. Poza tym zawsze mówiliśmy, że chcemy oszczędzać, ale jeśli jest potrzebna inwestycja, to na pewno zgodzimy się na kolejny kredyt – zadeklarował.

Pod koniec debaty budżetowej Krystyna Kijek odczytała stanowisko radnych z klubu Razem dla Powiatu oraz Platformy Obywatelskiej, którzy byli za przyjęciem stosownej uchwały. – Poddając wnikliwej ocenie projekt budżetu,  uważamy, że zapewnia on zrównoważony rozwój powiatu i przeznaczenie odpowiednich kwot na realizację ustawowych zadań przez samorząd – ocenili koalicyjni radni. Osobny rozdział oświadczenia poświęcili ocenie postawy radnych z opozycji: – Przez cały mijający rok koledzy radni z opozycyjnego klubu PiS wieszczyli totalną katastrofę finansów powiatu. Kwestionowali większość decyzji inwestycyjnych, poddając w wątpliwość kompetencje zarządu powiatu w zakresie monitorowania budżetu i reagowania na bieżącą sytuację. Dziś możemy powiedzieć, że opozycyjne czarnowidztwo, brak wiary w powodzenie realizacji budżetu, był niepotrzebny.

Wynik głosowania, który zaraz podał na Facebooku Marek Szczepański, nie był zaskoczeniem. Projekt budżetu poparło 17 radnych, dwóch było przeciw, jeden radny wstrzymał się od głosu.