Strona główna

Święty zamiast tura. Aktualizacja

Święty zamiast tura. Aktualizacja

2015-06-16 13:14:16  |  Tekst (aw), fot. arch.

Zdaniem Zbigniewa Opasa to św. Jan Chrzciciel powinien znaleźć się w herbie Chojnic. Mieszkaniec miasta napisał w tej sprawie do burmistrza. Arseniusza Finstera cieszy aktywność chojniczanina, ale potrzeby zmiany nie widzi.


W piśmie adresowanym do burmistrza Zbigniew Opas wnosi o podjęcie działań w sprawie zmiany herbu miasta Chojnice. Zdaniem chojniczanina, krowa w herbie, na co wskazywałby złoty pierścień w nozdrzach, pasuje jak wół do karety. "Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy, co wspólnego mają Chojnice z turem" - pisze Opas. Co innego św. Jan Chrzciciel, od 2002 roku patron miasta. "Brakuje tylko tej przysłowiowej kropki nad "i", by św. Jan Chrzciciel widniał w herbie Chojnic" - podnosi mieszkaniec. Zmiana herbu to niejedyny postulat Zbigniewa Opasa. "Na Starym Rynku zamiast kramów z piwem powinna stanąć figura św. Jana Chrzciciela jako patrona miasta i jego godło. Miasto stać na porządną figurę, bo krowa ze złomu chluby nie przynosi" - uważa chojniczanin.

Burmistrz Arseniusz Finster odpowiedzi zainteresowanemu udzielił już następnego dnia, pisząc, że nie czuje się w obowiązku by zmieniać blisko 800-letnią tradycję używania herbu miasta. "Nie stawiam także Panu przeszkód by w ramach inicjatywy obywatelskiej, w sposób prawem przypisanym, wystąpić do Rady Miejskiej o wybudowanie pomnika św. Jana Chrzciciela zabezpieczając jednocześnie środki na ten cel, których nie ma w budżecie miasta Chojnice" - odpowiada Finster i dodaje, że z proponowaną inicjatywą nie zamierza występować do rady miejskiej.

Władze miasta zalegalizowały powszechnie używany herb w 1937 r. Wtedy to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych po zasięgnięciu opinii Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego uznało, iż herbem Chojnic jest: „W polu srebrnym czarna głowa tura ze złotymi rogami i złotym pierścieniem w nozdrzach, między rogami czerwona róża na zielonej łodydze, łodyga z dwoma zielonymi listkami". Do formy herbu powrócono w 1990 roku z potrzeby ujednolicenia rysunku głowy tura i wyraźnego określenia barw, traktowanych zbyt dowolnie. W uchwalonym w 1991 roku statucie miasta rada miejska przyjęła bez zmian opis herbu według ustalenia z 1937 roku i zatwierdziła kształt graficzny opracowany przez Kazimierza Lemańczyka do powszechnego zastosowania. Uznania magistratu nie zyskał projekt wykonany w 1975 r. przez Franciszka Pabicha na uroczystość obchodów 700-lecia miasta. Poniżej prezentujemy dwa herby, z lewej autorstwa F. Pabicha (dzięki uprzejmości pp. Szmyt) i funkcjonujący K. Lemańczyka.

Aktualizacja 18.06.2015 r.

Swoimi uwagami na temat herbu podzielił się z nami pan Benon Szmyt. - Rozchodzi się o to, że w heraldyce róża inaczej wygląda. Teść (Franciszek Pabich - przypis red.) wykonał herb zgodnie z heraldyką. Jeżeli jest róża w herbie, to nie można z niej robić pelargonii - mówi pan Benon nawiązując do herbu autorstwa K. Lemańczyka. Szmyt wskazuje jednocześnie, że w Chojnicach herb z różą znajduje się na Pomniku poległych i pomordowanych nauczycieli (ul. 31 Stycznia).

 

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl