Strona główna

Hostel przy Strzeleckiej?

Hostel przy Strzeleckiej?

2015-02-04 13:14:35  |  Tekst mz

Miejscy radni z ugrupowania burmistrza proponują, by przy Ośrodku Profilaktyki Rodzinnej powstał hostel dla ofiar przemocy w rodzinie.

 

Taki funkcjonuje w Chojnicach od kilku lat pod egidą OPR w kamienicy przy ul. Piłsudskiego. Szesnastu radnych, którzy podpisali się pod wnioskiem, argumentuje, że przeniesienie go pod ten sam adres, co ośrodek, usprawni działanie i obniży koszty. Dotychczasowe schronienie dla kobiet i dzieci będących ofiarami przemocy jest w zasobach ZGM, a ośrodek płaci comiesięczny czynsz. Inicjatorzy wnioskują o zlecenie projektu.

Pomysłodawczynią jest radna Maria Błoniarz-Górna, która jeszcze przed wyborami mówiła o nim w rozmowie z naszą reporterką. - Dzięki połączeniu hostelu z ośrodkiem ten ostatni działałby 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Do tego telefon zaufania i w jednym miejscu mamy kompleksową pomoc – argumentuje radna Klubu 2018.

W miejskim budżecie takiej inwestycji na razie nie przewidziano. - Istnieje niebezpieczeństwo, że zaprojektujemy i nie dostaniemy pieniędzy unijnych, a bez nich nie będzie szansy wybudować – w odpowiedzi na wniosek radni usłyszeli od burmistrza. Ten przypomniał o dyskomfortowej dla niego sytuacji, gdy za projekt Balturium miasto zapłaciło 580 tys. zł, a cały czas nie udaje się pozyskać środków zewnętrznych na budowę centrum kultury. Dlatego kompromisowym i bezpiecznym wyjściem ma być na początek wykonanie koncepcji. - Widzę możliwość, by wykorzystać potencjał architekta miejskiego. Projekt trzeba będzie już zlecić i tu będą koszty, ale będziemy próbowali je minimalizować – zapowiedział Arseniusz Finster. Zdaniem włodarza z punktu widzenia logistycznego umiejscowienie placówek pomocowych w jednym miejscu jest jak najbardziej uzasadnione.

Maria Błoniarz-Górna znalazła już lokalizację. - Mamy olbrzymi parking po lewej stronie ośrodka, który nie jest wykorzystywany. Hostel można by dobudować do ośrodka. Myślę o co najmniej czterech pokojach z łazienką i kuchnią plus dyżurka dla pracownika – opisuje radna. - To moje marzenie – dodaje. Poza środkami zewnętrznymi inwestycja mogłaby zostać sfinansowana z tzw. kapslowego, czyli opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl