Strona główna

Chojnicka obwodnica jak trójmiejska?

Chojnicka obwodnica jak trójmiejska?

2014-12-17 15:40:51  |  Tekst i fot. mz

- Wierzę, że chojnicka obwodnica będzie kiedyś tak obudowana firmami jak obwodnica trójmiejska – marzy się wójtowi. Gmina przygotowuje plany miejscowe pod kątem inwestycyjnym. Choć sama nie dysponuje własnymi terenami, to zamierza tworzyć warunki i kojarzyć inwestorów z właścicielami działek.

 

- Gmina przygotowuje się planistycznie, by móc złożyć propozycje ewentualnym inwestorom – informuje Zbigniew Szczepański. Na swojej stronie oferuje m.in. 18-hektarową działkę w Szlachetnej. Jest ona w rękach prywatnych, podobnie zresztą jak kilka działek w strefie w Topolach. - Są chętni na sprzedaż. Metr jest po 40-50 zł – mówi wójt. Urzędnicy pracują nad planem miejscowym dla 25 hektarów. - Część dla Polipolu od strony stacji Nieżychowice, a część to rozszerzenie strefy gospodarczej – mówi włodarz. Ministerstwo rolnictwa musi się zgodzić na odrolnienie tych terenów. Miejscowy plan za os. Kolejarz przygotowało także miasto. W sąsiedztwie ziemia należy również do chojnickiej parafii.

Wójt włącza się w negocjacje z przedsiębiorcami i właścicielami terenów. Niedawno namawiał jedną z firm, by teren, na którym w końcu nie zdecydowała się inwestować – ok. 8-hektarowy, wrócił do strefy. - Albo będzie informacja, że będą inwestować w drugi zakład, albo po prostu odstąpią teren, bo gmina nie ma interesu, żeby na 15 hektarach było tylko 35 miejsc pracy – stawia sprawę wójt. Jak przekazał, ze względów ekonomicznych podmiot nie będzie dalej inwestował i zgodził się pozbyć zbędnego terenu. - Plan miejscowy na tym terenie dopuszcza podział nie mniejszy jak hektar. To też jest fajna informacja, bo może tam nawet osiem firm wejść. Może i firmy chojnickie zainteresują się tym terenem – mówi wójt gminy.

Niedawno cieszył się, że może przekazać dobre wieści o budowie kolejnego zakładu w Topolach. Właściel jednej z firm, który ma już jeden obiekt w strefie, zamierza pobudować drugi podobnej wielkości. – Na wiosnę ma ruszyć proces inwestycyjny, który potrwa ok. dwóch lat. Docelowo w tej firmie na miejscu ma znaleźć zatrudnienie 60 osób na produkcji, a około 40 w delegacjach. To miła wiadomość na początek kadencji – cieszy się wójt. Podkreśla, że w swoim programie wyborczym miał wpisane tworzenie warunków dla przedsiębiorców. Rada gminy na najbliższej sesji podejmować będzie uchwałę w sprawie zwolnień nowych podmiotów od podatku od nieruchomości. Wysokość pomocy zależna będzie od ilości osób w niej zatrudnionych. Zbigniew Szczepański nie ukrywa, że uczestniczył w rozmowach z inwestorem, a podjęcie takiej uchwały było "elementem negocjacyjnym". Gmina nie mogła zaproponować swojego terenu, ale skojarzyła zainteresowanego przedsiębiorcę z właścicielem ziemi w Topoli, bo temu zależało na pozyskaniu działki w sąsiedztwie już istniejącego zakładu.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl