Ostatnia sesja tej kadencji w powiecie

36. sesja zamknęła IV kadencję Rady Powiatu Chojnickiego. Blok uchwał przeszedł w ekspresowym tempie. Najwięcej czasu rajcom i zarządowi powiatu zajęły podziękowania i pożegnanie aktualnego składu.

Po wyborach będzie nowe otwarcie. Nie ma szans by rada spotkała się w takim samym składzie, chociażby dlatego, że trzech dotychczasowych radnych: Przemysław Biesek-Talewski, Maciej Nawrot i Adam Sawicki, nie będzie ubiegać się ponownie o mandat w powiecie. Pierwszy stanie w szranki w wyścigu na fotel burmistrza Czerska. Zresztą wszyscy są właśnie z tego okręgu. - Dziękuje za 16 lat. Nie żegnam się, tylko mówię do widzenia – mówił Biesek-Talewski, który siebie i pięciu innych długoletnich rajców przyrównał do politycznych dinozaurów. - Odnieśliśmy sukces jako kadencja. Program wykonaliśmy w 100 %, a nawet więcej – podczas ostatniej sesji pracę swoją i rady zachwalał starosta Stanisław Skaja. Jako sukces uważa m.in. budowę ronda biszkoptowego przy ul. Zielonej, a za porażkę nie uznaje faktu, że do tej pory wkładu obiecanego przez prywatnego inwestora nie udało się wyegzekwować. Włodarz wśród inwestycji wyliczał też budowę sali gimnastycznej przy „starym” ogólniaku, przebudowę młynów przy ul. Piłsudskiego i most zwodzony.

Choć w czasie tych czterech lat koalicja spierała się często z opozycją i ręcę podnosiła w innym momencie, tak dziś wszyscy sobie wzajemnie dziękowali i życzyli powodzenia w wyborach. Jednym głosem mówili także w trosce o frekwencję wyborczą. Zarówno etatowy członek zarządu powiatu Marek Szczepański, jak i jego adwersarz Aleksander Mrówczyński, apelowali, by niezależnie od politycznych poglądów, pójść na wybory. - Nic o nas bez nas – przypominał radny z klubu PiS.

Przy wypełnianiu karty do głosowania warto zwrócić uwagę na aktywność dotychczasowych rajców, którzy dalej chcą zasiadać w radzie. W tej kadencji najwięcej pytań i interpelacji, bo 131, ma na koncie Wojciech Rolbiecki. Rzadko głos zabierał Jarosław Schumacher, za to nie opuścił żadnego posiedzenia w ciągu czterech lat. Najwięcej nieobecności przewodniczący rady Robert Skórczewski wyliczył Zenonowi Bielińskiemu. Bożena Stępień zasiadała w największej ilości komisji.

Dziś w programie sesji było pięć uchwał, a ogółem w całej kadencji 372. Największy wpływ na decyzje mieli mężczyźni. 19 do 4 to stosunek płci w radzie. Przewaga jeszcze wzrosła, gdy Katarzyna Karpus złożyła mandat kilka miesiący temu.