Strona główna

Prawie jak USG

Prawie jak USG

2013-11-26 15:57:23  |  Tekst i fot. mz

W ostatnim czasie na terenie miasta i gminy często można zauważyć samochody toruńskiej Geofizyki. Nawet w niedzielę pracownicy zostawiają w miejscach oznaczonych żółtymi wstążkami kable z podłączonymi do nich urządzeniami. Działania związane są z poszukiwaniami złóż gazu i potrwają jeszcze ok. miesiąca.

Temat wywołała podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej Maria Błoniarz-Górna, która zastanawiała się czy pracownicy Geofizyki mogą bez uzgodnienia wchodzić np. na teren wspólnot mieszkaniowych. Okazuje się, że nie. - Przed rozpoczęciem badań z właścicielami terenów uzgadniane są warunki wstępu z pracami sejsmicznymi i ustalane terminy wejścia na poszczególne działki – informuje Maciej Stawinoga, rzecznik Geofizyki Toruń S.A.

Badania na terenie powiatu chojnickiego, a także na niewielkim obszarze powiatów człuchowskiego i sępoleńskiego, prowadzone są na zlecenie firmy FX Energy. Jak wyjaśnia rzecznik toruńskiej Geofizyki, w dużym uproszczeniu przypominają lekarskie badanie USG. Podstawę badań prowadzonych przez spółkę stanowią pomiary sejsmiczne polegające na kontrolowanym wzbudzaniu fali sejsmicznej, do czego stosuje się tzw. wibrosejsy. - Są to urządzenia pozwalające wytwarzać kontrolowane drgania wnikające w głąb ziemi. Zastosowanie wibrosejsów pozwala na tak precyzyjną kontrolę energii wzbudzanych drgań, że możliwe są nawet prace badawcze w bezpośredniej bliskości budynków. Klasyczna grupa badawcza składa się z czterech takich pojazdów poruszających się jeden za drugim. W trakcie badania pojazdy te zatrzymują się w tzw. punktach wzbudzania oddalonych od siebie o ustalony interwał - zwykle jest to 50 m, opuszczane są specjalne płyty, których wibracje są źródłem fali sejsmicznej wędrującej w głąb ziemi – opisuje Maciej Stawinoga. Zastrzega, że badania są bezinwazyjne i nieszkodliwe dla ludzi, zwierząt i budynków.

Czy w okolicach wydobywany będzie gaz, o tym trudno jeszcze przesądzać. Dane sejsmiczne i ich interpretacja musi najpierw trafić do właściciela koncesji. - Fakt prowadzenia badań nie oznacza jeszcze, że zostaną odkryte złoża. Pewne jest jedno: znajomość budowy geologicznej rejonu stanowi wartość samą w sobie, pozwalającą na dostosowanie strategii jego rozwoju do możliwości jakie daje natura – podkreśla rzecznik Geofizyki Toruń.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl