Strona główna

Chcą obniżenia opłaty dzierżawnej

Chcą obniżenia opłaty dzierżawnej

2013-07-23 14:57:06  |  tekst i fot. je

Grupa właścicieli pawilonów, które stoją na gruncie dzierżawionym od miasta na targowisku przy ul. Młodzieżowej, chciałaby obniżenia stawki czynszu. Po odmowie, którą otrzymali od dyrektora Jacka Marczewskiego, złożyli na początku lipca skargę adresowaną do przewodniczącego rady Mirosława Janowskiego.

Pod koniec maja kilku właścicieli pawilonów handlowych, które są ulokowane na targowisku przy ul. Młodzieżowej, wysłało do burmistrza Arseniusza Finstera pisma z prośbą o rozpatrzenie możliwości obniżenia czynszu dzierżawnego za grunt „do wysokości opłat za pozostałe pawilony. W ostatnim czasie rentowność mojej działalności obniżyła się w sposób drastyczny” – można przeczytać w jednym z wniosków. Na początku czerwca z upoważnienia burmistrza odpowiedział wszystkim nadawcom pism dyrektor wydziału gospodarowania przestrzenią Jacek Marczewski. „(…) Informuję, że wysokość czynszu ustalono w trybie przetargu pisemnego nieograniczonego na wydzierżawienie w/w terenu. Obowiązujące przepisy nie przewidują możliwości obniżenia czynszu ustalonego w trybie przetargowym.” – stwierdził Marczewski. W rozmowie z nami dodał, że jeśli dzierżawcy uważają opłatę za zbyt wysoką, mogą wypowiedzieć umowę. Do dziś (23.07) tak postąpił jeden z ponad 60 dzierżawców, którzy prowadzą działalność na tamtym targowisku.

Takie wyjaśnienia nie zadowoliły handlowców z Młodzieżowej. W dniu 8 lipca dotarła do przewodniczącego rady miejskiej Mirosława Janowskiego skarga na decyzję burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera z 6.06, którą sygnował Jacek Marczewski. Podpisało się pod nią 15 handlowców. Podali, że ich stawki czynszu są w przedziale od 300 zł/miesiąc do 800 zł. Domagają się w niej podania podstaw prawnych wspomnianej decyzji; proszą o interwencję u włodarza miasta, by uwzględnił trudną sytuację rynkową chojnickich kupców oraz o podjęcie rozmów z nimi. Chcą także, by „ustalono na ile są wiarygodne zapewnienia składane przez tutejszego radnego Antoniego Szlangę, który zapewniał nas o możliwości uwzględnienia przez burmistrza naszych postulatów.” W uzasadnieniu podali m.in.: „Podpisując, na przykład w 2010 roku, umowy najmu funkcjonowaliśmy wszyscy w odmiennej sytuacji ekonomicznej kraju i regionu. Także polityka miasta odpowiadała bardziej interesom drobnych kupców. Obecnie mówi się przede wszystkim o nowej galerii, a w handlu dominują sklepy wielkopowierzchniowe. Tymczasem handel tradycyjny zamiera, czego najlepszym przykładem są puste sklepy z wywieszkami „do wynajęcia”. Nawet handel targowy, przeznaczony dla najuboższych, nie radzi sobie w trudnej sytuacji. Miejsce naszej pracy i źródło dochodów dla naszych rodzin, w świetle kredytów zaciągniętych przez nas na potrzeby działalności gospodarczej, przestaje dawać szansę na przyszłość w Chojnicach.”

Sprawą skargi ma zająć się po wakacjach komisja rewizyjna. Jej wiceprzewodniczący Antoni Szlanga zapowiedział, że nie będzie brał udziału w jej rozpatrywaniu. – Prawdą jest, że podczas mojej bytności na targowisku spotkałem się z grupą kilku handlowców z pawilonów. Wstępnie obiecałem im, że ich postulat przekażę burmistrzowi i dyrektorowi Marczewskiemu. Ten ostatni poinformował mnie, że są szanse na jego realizację. Takie stanowisko przekazałem właścicielom pawilonów – wyjaśnił nam radny.

Skarga grupy 15 dzierżawców z 2.07.2013

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl